Ucieczka abonentów i kara nad głową TP
Okazuje się, że liczba abonentów, którzy mogli uciec od Telekomunikacji Polskiej (TP), wykorzystując zmianę w regulaminie usługi neostrada, wcale nie jest mała. Najchętniej wybieranym operatorem alternatywnym jest Netia, która nie nadąża już z realizacją zamówień na nowe łącza.
Nawet ponad 170 tys. użytkowników mogło zrezygnować z usługi neostrada tp - taką informację podaje Interia.pl powołując się na TVN24. Osoby, które skorzystały z szansy odejścia od TP bez poniesienia konsekwencji teraz chcą korzystać przede wszystkim z usług Netii. Powoduje to, że na podłączenie internetu u tego operatora trzeba czekać kilka dni.
Na zmianach w usłudze neostrada dominujący operator może stracić jednak nie tylko abonentów, ale i pieniądze. Już wczoraj Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) miał zdecydować o rekordowej karze dla TP w wysokości 360 mln zł. W chwili pisania tego tekstu na stronach UKE nie ma jeszcze komunikatu na ten temat.
Kara jet wynikiem nałożenia przez TP opłaty w wysokości 36,60 zł za utrzymanie łącza przy usłudze neostrada tp, jeśli abonent nie korzysta z telefonu od TP. Początkowo Anna Streżyńska mówiła, że opłata ta jest za wysoka o ok. 14 zł. Potem Prezes UKE powiedziała w wywiadzie dla radia PiN, że w ogóle nie jest pewne czy taka opłata powinna być wprowadzana. TP w żaden sposób nie udowodniła, że nie alokuje podwójnie kosztów związanych z utrzymaniem łącza w opłacie za neostradę w postaci samej opłaty za usługę i w postaci opłaty za utrzymanie łącza.