Zamiar udostępnienia webowych wersji aplikacji MS Office został ogłoszony na Professional Developer's Conference – wydarzeniu organizowanym przez Microsoft w celu prezentowania przyszłych planów firmy.

Webowe aplikacje MS Office zostaną udostępnione wraz z nadchodzącą wersją tego pakietu biurowego, która w tej chwili nosi nazwę roboczą "Office 14". Nie wiadomo, kiedy ta wersja się pojawi, ale Microsoft obiecywał w przeszłości, że nowe wersje MS Office będą wydawane co dwa lata. Wersja obecnie najnowsza ukazała się w styczniu 2007 roku, a więc nowego pakietu możemy się spodziewać na początku roku przyszłego.

Aplikacje, które będą dostępne w wersjach webowych to: procesor tekstu Word, arkusz kalkulacyjny Excel, program do prezentacji PowerPoint oraz narzędzie OneNote do sporządzania i współdzielenia notatek. Pliki tworzone w tych programach będzie można edytować w przeglądarce na komputerze lub w telefonie.

Internetowy MS Office ma działać w przeglądarkach Internet Explorer, Firefox oraz Safari. Będzie jednak dostępny tylko dla użytkowników Windowsa. Jego wersja testowa ma się ukazać jeszcze w tym roku.

Wiadomo, że webowe aplikacje MS Office zostaną udostępnione przez usługę Office Live. Nie wiadomo jednak najważniejszego – w jaki sposób Microsoft będzie chciał na nich zarobić. Możliwe, że korzystanie z MS Office w przeglądarce będzie się wiązało z opłacaniem abonamentu lub oglądaniem reklam.

fot. Microsoft - Word w wersji webowej

Możliwe też, że dostęp do aplikacji webowych będą mieli tylko ci użytkownicy, którzy zakupią wersję desktopową. Można tak sądzić, bo w tej chwili Microsoft widzi aplikacje internetowe raczej jako uzupełnienie aplikacji instalowanych na komputerze. Wyraża się to w nazwie jego strategii - "software plus services". Gigant ciągle unika terminu "software as a service". W przypadku MS Office wersja webowa może służyć raczej jako dodatek do współpracy zdalnej, a nie do regularnej pracy.

fot. Microsoft - OneNote w wersji webowej

Trudno nie zauważyć, że Microsoft wchodzi z opóźnieniem na rynek biurowych programów w przeglądarce. Tego typu programy udostępniła już firma Google oraz kilka startupów. Chris Capossela z Microsoftu mówi, że ma to związek ze zmianami, jakie zaszły na rynku. Dziś mówiąc o "desktopie" nie mamy już na myśli jednego komputera, ale kilka urządzeń z jakich korzysta jeden użytkownik. Caposela twierdzi, że webowy Office to dostosowanie oferty do tej rzeczywistości.

Wielu analityków uważa natomiast, że gigant nie mógł już dłużej lekceważyć webowych konkurentów dla swojego pakietu i musiał podnieść rękawicę. Jeśli webowy MS Office będzie udostępniony w rozsądnej cenie i na rozsądnych warunkach, to czeka nas ciekawy pojedynek.