Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Microsoft goni VMware. Wnioski dla branży hostingowej i rynku chmury po VMworld 2013

informacja prasowa 29-10-2013, 12:10

Komentarz Jana Lekszyckiego, dyrektora rozwoju biznesu w Oktawave. VMware to lider. Jeden z ostatnich raportów Gartnera pokazuje, że w świecie wirtualizacji firma ta jest numerem jeden. W Oktawave korzystamy z technologii VMware, ponieważ daje obecnie najbardziej solidne zabezpieczenie biznesowe oraz zaawansowanie technologiczne. Ale jak to zazwyczaj bywa, energia potrzebna do wyznaczania nowych trendów jest nieporównywalnie większa, niż ta potrzebna do gonienia lidera. Dlatego Microsoft jest coraz bliżej i wydaje się, że VMware trochę nie wie, w którą stronę uciekać przed pogonią.

Barcelona o tej porze roku była piękna. Nowoczesna, międzynarodowa, prawdopodobnie tańsza niż inne miejsca w Europie, słoneczna, pozytywna pomimo kryzysu, pełna pięknych kobiet, pachnąca, smaczna i upojna winem. Chmura Oktawave pojechała w tym roku na VMworld 2013 jako oficjalny partner VMware oraz oficjalny wystawca w części przeznaczonej dla service providerów. Naszym celem było przede wszystkim pokazanie branży na całym świecie, jak przełomowy produkt zbudowaliśmy z wykorzystaniem komponentów od VMware. To się nam bez dwóch zdań udało - trzeba było widzieć miny osób z Hitachi, Western Digital czy sTec, kiedy pokazaliśmy im nasz storage i jego wydajność. Bezcenne.

Widać przez to bardzo wyraźnie, że nasza koncepcja obudowywania gotowych rozwiązań VMware elementami usługi tworzącymi przewagę konkurencyjną sprawdza się w 100%. Ciągle wierzymy w to, że nie da się zrobić chmury z pudełka. Albo inaczej: da się, ale będzie to produkt całkowicie nijaki. Więc dwie rzeczy podbiły serca gości i wystawców w Barcelonie - nasz bardzo szybki storage oraz Autoskaler.

Było to tym bardziej widoczne, że cała konferencja w jakiś sposób ukierunkowana była wciąż na sprzęt i jego utylizację, a nie na samą chmurę obliczeniową jako usługę. Dla przykładu OVH promowało koncepcję vSphere as a Service, która jest de facto sprzedażą serwerów dedykowanych z zainstalowanym oprogramowanie vSphere. Takie podejście kłóci się nieco z naszą filozofią, która zakłada wyłączenie warstwy sprzętowej z obiegu komunikacji z klientem.

Dało się też zauważyć, że VMware bardziej stawia na dostawców rozwiązań niż na service providerów. Oprócz Oktawave i OVH można było zauważyć jeszcze może Rackspace'a. W mojej ocenie pokazuje to, że VMware nie mocnego ekosystemu SP i trochę się dopiero budzi z letargu w tym zakresie. Co więcej, VMware próbuje promować vCloud Hybrid Service, czyli rozwiązanie w ramach którego de facto sam VMware staje się service providerem. Obecnie skorzystanie z tej usługi to całkiem skomplikowany proces nabywania "kredytów" i następnie wydawanie ich w VMware. Sama usługa jest na tym etapie emanacją konceptu chmur hybrydowych, które oferuje VMware dużemu biznesowi. Możliwe też, że w długim okresie firma uruchomi także samodzielnie chmurę publiczną.

Jeśli przyjrzymy się w tym ujęciu Microsoftowi, to zobaczymy, że Azure jako chmura publiczna jest już na rynku kilka lat, a więc w tym kontekście działania VMware mogą być nieco spóźnione, a na pewno w tym momencie są jeszcze dość niedojrzałe. Co więcej, Microsoft System Center pozwala bardzo łatwo tworzyć już dziś chmury hybrydowe, wykorzystując również do tego zarówno zasoby Azure, jak i infrastrukturę kliencką. To jest również kierunek, w którym będzie się rozwijała chmura Oktawave, wychodząc na przeciw potrzebom naprawdę dużych klientów enterprise'owych.

W mojej ocenie dziś VMware powinien się skupić na dostawcach końcowych rozwiązań, by pokazać, co można zrobić na bazie ich komponentów. Zamknięcie się tylko na budowaniu wewnętrznych infrastruktur dla konkretnych klientów sprawi, że VMware zamknie sobie ścieżkę szybkiego pozyskiwania rynku poprzez service providerów. Microsoft bowiem widzi w partnerach realną szansę na wzrost i zdaje się, że dziś ta koncepcja wygrywa.

--

Jan LekszyckiJan Lekszycki, dyrektor rozwoju biznesu w Oktawave. Od 1999 roku związany z branżą internetową. Zaczynał od założenia niewielkiej firmy ISP Popnet. Był właścicielem spółek Internet Works i Domena.pl. Zasiadał w radach nadzorczych firm Domainmaker oraz Livechat. Uczestniczył w tworzeniu projektów IPO.pl oraz Skandynawia.pl.

W roku 2006 rozpoczął pracę w firmie SWsoft, która w dwa lata później zmieniła nazwę na Parallels. W Europie Centralnej oraz Wschodniej pracował z dostawcami usług internetowych, firmami hostingowymi oraz operatorami telekomunikacyjnymi na polu wirtualizacji, automatyzacji oraz chmur obliczeniowych.

Od 2012 szef rozwoju biznesu w Oktawave, polskiej chmurze obliczeniowej, która zmienia oblicze rodzimej branży IT. Odpowiedzialny za konstrukcje produktów, oferty oraz działania na polu B2B.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *