Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

MEI: Ożywienie na rynku pracy

26-03-2010, 16:16

Po znacznych spadkach w ciągu ostatnich dwóch lat Monster Employment Index (MEI) - międzynarodowy wskaźnik podaży internetowych ofert pracy - uzyskał w lutym znaczący wzrost. Zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych było to około 9%. Jest to długo oczekiwane odwrócenie spadkowego trendu na rynku pracy. Największa zmiana widoczna jest w telekomunikacji i sektorze IT.

W Europie na 9% wzrost Monster Employment Index wpłynęło przede wszystkim ożywienie w sektorach, które są silnie uzależnione od konsumentów: turystyce, hotelarstwie (15% więcej niż przed miesiącem), rozrywce, sporcie, rekreacji oraz w sprzedaży. Jednak największy przyrost w ilości ofert pracy, bo aż o 23%, zanotowały rolnictwo, rybołówstwo oraz leśnictwo. Wysoki wzrost zatrudnienia wystąpił również w przemyśle samochodowym na starym kontynencie, a także w edukacji i służbie zdrowia. Spadki odnotował sektor publiczny i obronny – o 3% w porównaniu do poprzedniego miesiąca.

Najwyższy skok wskaźnika Monster Employment Index wystąpił w Wielkiej Brytanii (13 pkt.), Szwecji (17 pkt.) oraz Francji (13 pkt.). Najniższe wzrosty pojawiły się w Holandii (2 pkt.), Niemczech (3 pkt.) oraz Belgii (7 pkt.). Niemniej jednak, w odróżnieniu od USA, podaż pracy na rynku europejskim jest ciągle o 12% niższa niż przed rokiem.

MEI Europa luty 2010

W USA, gdzie jest to pierwszy roczny wzrost MEI od grudnia 2007 r., największy wpływ na ożywienie na rynku pracy miały telekomunikacja, IT oraz media – wzrost w tych branżach o średnio 13 punktów miał znaczący wpływ na wynik wszystkich gałęzi przemysłu. 6-punktowemu zwiększeniu uległo także zapotrzebowanie na pracowników w sektorze finansowym i w ubezpieczeniach, jednak jego poziom jest nadal niższy w porównaniu z lutym 2009. Przyrosty odnotowano również w zapotrzebowaniu na pracowników m.in. w usługach technicznych, transportowych oraz handlu hurtowym.

Z drugiej strony, mniej pracodawców rekrutuje się w branży artystycznej czy rozrywkowej. Jest to jednak charakterystyczne dla tego sezonu i firmy prawdopodobnie zwiększą poziom zatrudnienia na wiosnę. Podwyższony popyt na pracowników został odnotowany w 19 z 23 kategorii zawodowych uwzględnianych w badaniu oraz w 15 z 20 sektorów gospodarki. Bardzo istotne jest, że po raz pierwszy od ponad dwóch lat zanotowany został roczny wzrost podaży pracy - poziom z lutego 2010 jest o 2% wyższy niż podaż pracy w lutym 2009. Może oznaczać to długoterminowe odwrócenie negatywnego trendu spadkowego.

MEI USA luty 2010

- Pomimo, że niektóre wzrosty wskaźnika mogą być przypisane wahaniom sezonowym, zwiększona rekrutacja w takich sektorach gospodarki, jak branża produkcyjna, transport czy handel hurtowy mogą oznaczać wzrost inwestycji, a co za tym idzie nadchodzące ożywienie gospodarcze – powiedział Craig Bromfield, Dyrektor Sprzedaży monsterpolska.pl. - Jak widać rynki europejskie w różnym tempie nadrabiają straty. Po ilości ofert publikowanych na monsterpolska.pl w pierwszym kwartale obserwujemy, że w Polsce wielu pracodawców znacznie zwiększyło rekrutację. Na serwisie monsterpolska.pl najbardziej wzrosła ilość ofert dla osób wchodzących na rynek pracy. Z drugiej strony niektóre branże reagują ostrożnie i czekają na dalsze sygnały poprawy. Wyniki pierwszego kwartału, które będą niedługo publikowane, wpłyną na to, jaki firmy podejmą kierunek – dodał.

Monster Employment Index jest przekrojowym badaniem, przeprowadzanym na rynkach pracy w Europie Zachodniej oraz w USA. Wyniki oparte są o internetowe ogłoszenia o pracę, publikowane na korporacyjnych stronach internetowych oraz portalach rekrutacyjnych, uwzględniając Monster.com. Wyniki badania są audytowane przez niezależny instytut badawczy Research America, Inc.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

"Polska na rowery"