Z analizy internetowego archiwum Wayback Machine wynika, że domena machina.pl istnieje od 1998 roku. Wtedy to pod adresem tym działała strona o nazwie MACHINA i była serwisem czasopisma o tej właśnie nazwie.

Na początku 2000 roku domena utrzymywana była na serwerach Polbox, a od połowy 2000 roku prowadziła do serwisu satelitarnego portalu Onet - Machina.onet.pl, gdzie za treści i grafikę odpowiedzialna była firma Machina Press, do której należał miesięcznik Machina.

fot. - machina.pl - maj 2000 r. Źródło: www.archive.org

Od co najmniej lipca 2003 roku do maja 2006 roku adres machina.pl przekierowywał na serwis zajmujący się handlem domenami. Kolejne lata nie zostały odnotowane w archiwum.

Z informacji podanych przez wydawcę Media Point Group wynika, że pozew o naruszenie prawa do domeny machina.pl przeciwko jej ówczesnemu abonentowi został złożony w październiku 2006 r. Sprawa toczyła się w Sądzie Polubownym ds. Domen Internetowych, a właścicielem praw do spornej domeny była wtedy osoba prywatna.

fot. - machina.pl - lipiec 2003 r. Źródło: www.archive.org

Zdaniem prawników reprezentujących wydawcę ówczesny posiadacz domeny www.machina.pl bezprawnie korzystał z renomy marki Machina, która jest zarejestrowanym znakiem towarowym należącym do Media Point Group. Miesięcznik działał od co najmniej lutego 2006 pod inną domeną - machina.net.pl. Wydawca tego pisma uznał jednak, że domena machina.pl jest domyślnie wpisywana przez internautów szukających internetowej strony magazynu.

Wyrok o w sprawie opisywanej domeny zapadł w październiku 2007 r. Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych stwierdził, że rejestrując nazwę domeny „machina.pl” dotychczasowy abonent naruszył prawa Media Point Group. Rejestracja domeny machina.pl przez wydawcę nastąpiła dopiero 11 marca 2008 r., a serwisy magazynu funkcjonuje w jej ramach od 20 marca br.

CO SąD TO WYROK

Podobnych przypadków przejmowania domen na polskiej scenie jest więcej. Kilka lat temu głośnym echem odbiła się sprawa domen microsoft.pl i microsoft.com.pl, które po wielomiesięcznym procesie zostały przejęte przez polski oddział Microsoft od polskiego przedsiębiorcy. Co ciekawe, jego firma także nazywała się Microsoft i zajmowała sprzedażą ziół. W 2004 roku Microsoft próbował także przejąć domenę hotmail.pl od polskiej firmy home.pl. Do tej pory domena ta kieruje pod adres polskiej firmy, zatem jak widać, nie zawsze rejestracja znaku towarowego jest atutem w tego typu sprawach.

Z kolei w 2006 roku spór o domenę friko.pl przegrał portal Onet.pl. Podobnie jak Microsoft i wydawca Machiny, polski portal twierdził, że do przejęcia tej domeny uprawnia go fakt, że jest właścicielem znaku towarowego - FRIKO. Adres nie zmienił jednak właściciela - sąd orzekł wtedy, że na mocy prawa ochronnego na znak towarowy, właściciel tego znaku nie nabywa uprawnienia do rejestracji nazwy domeny zbieżnej ze znakiem towarowym, ani żadnego uprawnienia do zakazania osobie trzeciej rejestracji takiej domeny.

Pod koniec stycznia br. umorzono także postępowanie w sprawie domeny Gmail.pl, którą to firma Google chciała odebrać "Grupie Młodych Artystów i Literatów". Sędzia uznał, że wniosek kancelarii obsługującej Google o wszczęcie postępowania nie był prawidłowy.