Przewaga Apple we wspomnianym przedziale cenowym w pierwszym kwartale 2008 roku wynosiła 66%, co wtedy wydawało się bardzo wysokim udziałem w rynku drogich komputerów. Jednak wynik z maja 2009 roku wynoszący 88% oraz czerwcowy rezultat ze zdumiewającym 91% współczynnikiem sprzedaży ciśnie na usta pytanie co do poczynań konkurencji.

Joe Wilcox z serwisu Betanews upatruje sukcesu komputerów typu Mac w kilku czynnikach. Przede wszystkim Mac w erze wszechobecnych komputerów PC z Windowsem "na pokładzie" jest czymś świeżym, nieznanym i wzbudzającym pożądanie. Poza tym fatalnie przyjęty Windows Vista do tej pory nie może zyskać (i już chyba nie zyska) sympatii użytkowników komputerów, co wpływa na to, że szukają oni innych rozwiązań, a system Mac OS X Leopard wpasowuje się tutaj jako szybka, stabilna, intuicyjna a zarazem miła dla oka alternatywa.

Inny czynnik to podejście do marketingu. Apple promuje swój pakiet aplikacji iLife, który ma sprawiać wrażenie, że Mac to nie tylko komputer, ale również symbol pokolenia młodych, bogatych, cieszących się życiem młodych ludzi. Taka wizja z pewnością przysparza sympatyków produktom Apple.

Łącząc powyższe spostrzeżenia Wilcoxa z faktem, iż Apple oferuje zaledwie trzy komputery poniżej 1000 dolarów, a średnia cena za Maca wynosi 1400 dolarów (przy 515 dolarach za PC-ta) można łatwo uzyskać odpowiedź na powody dominacji Apple na rynku drogich komputerów.

Wyniki badań NPD potwierdzają ostatnie dane finansowe firmy Apple, która w drugim kwartale bieżącego roku odniosła najlepsze wyniki sprzedaży w historii, sprzedając 2,6 miliona egzemplarzy Maców. Z drugiej strony należy przyznać, że do takiej sprzedaży z pewnością przyczyniły się czerwcowe obniżki cen zaproponowane przez Apple. Ceny wyjściowe za podstawowy model Macbooka Pro stopniały prawie o połowę - z 1999 dolarów do 1199 dolarów.

Co zrobić, by przynajmniej wyrównać siły? Eksperci twierdzą, że Microsoft powinien skupić się na odpowiednim przygotowaniu podłoża pod wydanie Windowsa 7, jeśli chce pozostać w grze. Nie bez znaczenia jest także oferta dostawców maszyn, bo przecież sprzedaż komputerów z wysokiej półki nie zależy wyłącznie od oferowanego systemu, ale parametrów, dostępności oraz otoczki marketingowej stworzonej wokół produktu.

Na koniec warto podkreślić, że badanie NPD nie uwzględniło komputerów kupowanych przez firmy i brało pod uwagę tylko gotowe maszyny - informuje Gizmodo.