Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zakończyło się kładzenie podwodnego kabla między Wenezuelą a Kubą. Wyspa zyska szybkie połączenie ze światem w lipcu, gdy zakończą się niezbędne inwestycje. Nie będzie to jednak oznaczać powszechnego dla Kubańczyków dostępu do internetu.

22 stycznia br. rozpoczęła się w Wenezueli operacja kładzenia podwodnego kabla, który ma zapewnić Kubie szybką łączność z internetem. Projekt ten, realizowany przez francuską firmę Alcatel-Lucent, to sposób Hawany na ominięcie blokady gospodarczej wyspy nałożonej przez Stany Zjednoczone w wyniku rewolucji komunistycznej.

>> Czytaj więcej: Będzie szybki internet na Kubie

Rewolucji internetowej na Kubie raczej spodziewać się nie można, brakuje bowiem podstawowej infrastruktury telekomunikacyjnej, a sami Kubańczycy nie mają zbyt wielu komputerów. Oprócz tego korzystanie z internetu jest na wyspie drogie i stać na tę usługę niewielu. Dlatego też władze zamierzają skupić się na inwestycjach w publiczne miejsca dostępu do sieci.

Serwis BBC News podaje, że we wtorek zakończyło się kładzenie kabla - Wenezuela i Kuba zostały więc nim połączone. Nie oznacza to jednak, że możliwe jest już korzystanie z niego. Konieczne są dalsze prace na Kubie. Medargo Diaz, kubański minister ds. informacji i komunikacji, powiedział, że kabel wzmacnia "niezależność Kuby" i stanowi "wyrwę w amerykańskiej blokadzie ekonomicznej". Nowe połączenie ma zacząć działać w lipcu i stać się "narzędziem wzmacniającym rozwój, integrację i niezależność".

Nowe połączenie zapewni szybkość transmisji na poziomie około 3 tysięcy razy większym niż obecnie z wykorzystaniem łączy satelitarnych. Umożliwi także bezproblemowe prowadzenie rozmów międzynarodowych, co nie jest bez znaczenia dla kraju, którego część obywateli posiada rodziny za granicą, głównie w Stanach Zjednoczonych.

>> Czytaj także: USA łagodzą embargo na handel IT

70 mln dolarów na realizację inwestycji wyłożyła lewicowa organizacja ALBA z Wenezueli, wspierana przez prezydenta tego kraju Hugo Chaveza.

Nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa władz Kuby. Przypomnijmy, że w połowie grudnia zeszłego roku uruchomiona została lokalna wersja Wikipedii mająca zapewnić mieszkańcom całego świata dostęp do wiedzy z kubańskiej perspektywy.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR







Tematy pokrewne:  

tag Wenezuelatag Kubatag internet szerokopasmowytag embargo