Ten przykład z Chipem pięknie pokazuje totalne oszustwo jakim jest "walka z piraceniem multimediów". Tak naprawdę niemal każdy, w każdej firmie ma na komputerze coś pobrane nielegalnie - tyle, że ci którzy tak naciskają na większe restrykcje czują się poza prawem. Przecież zupełnie niedawno namierzyli, że w muzykę w p2p rozpowszechniał syn jednego z dyrektorów RIAA - no i co? Czytaliśmy o jego procesie i milionowych karach?
@Henry: Moim zdaniem - miał pracownika-idiotę. Wątpię aby się go nie pozbyli, i to szybko, bo to byłby problem prawny, a tak jest to "tylko" sprawa byłego pracownika.
Rano jadąc do W-wy widziałem numer 10-ty Chipa w kiosku, i nic nie wskazywało na jego wycofywanie, a chyba nie tylko ja wiedziałem o wpadce. Nie kupiłem go świadomie, bo kilkanaście złotych za ciekawostkę to za dużo, a "muzyki" która tam trafiła nie chciałbym nawet za darmo lub za dopłatą.
Niby gusta nie podlegają dyskusji, ale specowi IT o tak spaczonym słuchu nie zaufałbym, niestety.
to że ktoś lubi taką muzykę nie oznacza ze ma spaczony słuch, ty pewnie siedzisz cały dzien przy swoim komputerku i nigdy nie bywasz w klubach. Jedni lubią klasykę inni trance itp. i nie oznacza to ze sa jacys gorsi. pewnie nie wiesz ale to juz są wykonawcy światowej sławy (np ATB) których słuchają wszyscy chocby w radiach typu eska i rmf maxx. Moze ktos tego nie zauwarzył ale czasy krzyczenia jazdaa juz sie skonczyły. TO że ktoś tego słucha nie znaczy że nie ma wiedzy. Lepiej zaufac takiemu który ma otwarty umysł na rożną muzykę niż buraczyny w rozciągniętym sweterku, który świat widzi tylko przez monitor...
No offense! Osobiście "gustuję" w niektórych "kawałkach" Mozarta, Schuberta, czasem posłucham nawet Szopena, a niedawno zachwyciłem się starą płytą Marka Grechuty i "Anawa".
Bywam dosyć często w klubach jazzowych - mam jeden taki ulubiony, monitor i komputer są u mnie raczej narzędziem niż celem życia samym w sobie.
Skąd u Ciebie tyle agresji?
Nie pisze się Sziopen tylko Chopin!
Jesteś pewny? Spójrz tu: http://www.wiado(...)256.html
Mario nie rzucaj się, on nie powiedział nic takiego a ty już usprawiedliwiasz ogół (a tak naprawdę siebie, bo nie masz jaj żeby powiedzieć że po prostu lubisz taką muzykę).
Typowe dla wszystkich którzy czują się "gorsi" i uciskani, np. windziarze którzy próbowali używać linuksa ale im nie wyszło zaraz wyciągają argumenty z photoshopem i autocadem ;-)
Nie jesteśmy w szkole, nikt cie tu nie pobije. (chyba że mi tego trance'a zapuścisz pod chatą o 1 w nocy)
ciekawą stronę znalazłem również w tej tematyce
http://www.tylkolegalnie.pl - widać tam ile dzieje się w kraju jak i na świecie jeśli chodzi o walkę z piractwem
Pomału rusza fala aresztowań. W Gdańsku policja zatrzymuje sprzedawców w kioskach itp. Mają też listy prenumeratorów Chipa. Twarde prawo, ale prawo i trzeba go przestrzegać. Szacuje się, że w Zachodniopomorskim trzeba będzie aresztować od 5 do 10 tys ludzi. W tej chwili adaptowany jest stadion Lechii na obóz przejściowy. Na części stadionu stoją już namioty i jest już kilkuset aresztowanych.
Mamy naprawdę dobre prawo antypirackie. Na drugi raz wszyscy ci przestępcy dobrze się zastanowią zanim wyciągną rękę po cudzą wlasność!