Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wakacyjny skwar doskwiera każdemu, bez względu na wiek. Podczas upałów maluszek może być szczególnie drażliwy, a rodzic jeszcze bardziej zmęczony. Warto zatem już teraz poszukać sposobów na to, by upalne dni były przyjemniejsze dla całej rodziny. Szczególnie, że w przypadku, gdy w domu jest maleństwo, lepiej zrezygnować z klimatyzacji i silnych nawiewów.

Jak pomóc maluszkowi podczas letnich upałów?

Naturalne tkaniny

Najważniejsze, by w upalne dni zostawić w szafie ubrania wykonane ze sztucznych materiałów, czyli takich, które nie przepuszczają powietrza i mogą przyczynić się do powstawania oparzeń i potówek. Gdy temperatura za oknem przekroczy 20 stopni Celsjusza, ubierz swojego malucha w naturalne tkaniny. Najlepiej sprawdzi się tu tradycyjna, wysokojakościowa bawełna lub bijąca rekordy popularności przędza bambusowa, która z łatwością absorbuje duże ilości wody, dzięki czemu będzie skutecznie wchłaniać pot dziecka. Jednocześnie zapewnia cyrkulację powietrza, zatem delikatne powiewy letniego wiatru będą ochładzać rozgrzaną skórę dziecka.

Przemyślane godziny spacerów

Pamiętaj również, by w upalne, słonecznie dni nie wychodzić z domu w południe.  Przesuń rytuał wspólnych spacerów na wczesne godziny np. zaraz po porannym karmieniu. Ruch od rana korzystnie wpłynie również na Twoje samopoczucie, dodając Ci energii na cały dzień. Podczas spacerów warto ochronić główkę i skórę maleństwa przed promieniami słońca. Wystarczy cienka, bawełniana chustka oraz lekki kocyk z przędzy bambusowej, który znajdziesz w ofercie La Millou (https://www.lamillou.com/pl/). Rozwiązaniem mogą być również spacery późnym popołudniem, jednak maluch zmęczony wcześniejszymi harcami, może usnąć w wózku, co przestawi jego ustaloną godzinę nocnego zasypiania.  

Chłodzące okłady

Gdy przewiewne tkaniny nie wystarczą, a skwar będzie nie do zniesienia, Twojemu bobasowi pozostaje poznawać świat w samym pampersie - oczywiście nie ma w tym nic złego. Czasami warto jednak schłodzić skórę maleństwa namoczoną pieluszką bambusową. Zbawieniem może okazać się również maleńki basen, który z powodzeniem zmieści się pod prysznicem lub w wannie. Gdy  maluszek ma zaledwie kilka miesięcy i ledwo siada, poziom wody powinien być bardzo niski, aby zabawa w wodzie była w pełni bezpieczna. Pozwól, by do basenu dołączyły gumowe kaczuszki lub kąpielowe książeczka, a edukacyjna zabawa będzie gotowa!

 

Foto i treść: materiał partnera


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *