Jednym z głównych składowych domowego budżetu są codzienne wydatki na jedzenie, środki higieniczne, chemię gospodarczą i na najróżniejsze artykuły pierwsze potrzeby, po które zwykle wybieramy się do supermarketu. Statystyki mówią, że ws rod Polaków wydatki na takie rzeczy stanowią aż jedną piątą sumy, którą co miesiąc wydajemy na utrzymanie. Oszczędności w tej sferze mogą przynieść wymierne wyniki na koniec miesiąca. Podpowiemy Wam, jakie nawyki warto wdrożyć, aby zaoszczędzić na takich codziennych zakupach!
Po pierwsze, na zakupy warto chodzić zawsze z listą. Dzięki liście jesteśmy zdyscyplinowani - nie marnujemy czasu na bezcelowe chodzenie między półkami, a to właśnie w tym czasie w trakcie zakupów jesteśmy najbardziej podatni na uleganie tak zwanym okazjom i impulsywnemu spełnianiu swoich zachcianek. Lista wyznacza nam plan działania, skraca czas poświęcony na zakupy oraz ucina pozorną kreatywność polegającą na ciągłym zmienianiu zdania. Każdy z nas zna sytuację, kiedy idąc do sklepu ma określoną wizję na danie obiadowe, które danego dnia przygotuje, a w trakcie zakupów nagle zmienia zdanie i kupuje składniki na trzy dania. Po powrocie do domu często okazuje się, że nie skompletowaliśmy tak naprawdę żadnego z tych trzech pomysłów! Jest to frustrujące i ostatecznie też kosztuje nas sporo pieniędzy.
Kolejny sposób to śledzenie promocji. W sieci znajdziemy strony, które agregują gazetki promocyjne z najpopularniejszych supermarketów. Dzięki odwiedzeniu takiej strony, możemy zaplanować, który sklep odwiedzimy w konkretnym dniu. Można śledzić promocje w supermarketach na https://gazetka-24.pl/. Dzięki temu, że w ten sposób mamy wiedzę o dużych obniżkach cen na promocyjne produkty, możemy planować jadłospis zgodnie z harmonogramem największych obniżek cen. Ta ostatnia opcja wydaje się najbardziej rozsądna dla osób, które świadomie planują swój budżet domowy i którym zależy na optymalizacji domowych wydatków. Osoby, które wdrożyły nawyk codziennego sprawdzania gazetek (np. tutaj: https://gazetka-24.pl/) twierdzą, że przy pięcioosobowej rodzinie i codziennym gotowaniu oszczędzają miesięcznie do 400 zł na jedzeniu, bez obniżania sobie jakości jedzenia i bez specjalnych zmian w jadłospisie. Jest to kwestia czystej logistyki zakupów.
Sieci handlowe dwoją się i troją, aby utrzymać przy sobie stałych klientów. Jednym ze sposobów na to jest nagranie tych, którzy zakupy w ich punktach robią regularnie. Służą temu najróżniejsze prezenty, wydawane za punkty z kart sklepowych. Takie karty zwykle wyrabiamy anonimowo przy kasie. Podajemy je w trakcie robienia zakupów. Po pewnym czasie, możemy wymienić sobie zgromadzone punkty na konkretne przedmioty. Zdarza się, że sieci handlowe, zamiast prezentów, proponują swoim klientom wymianę punktów na kolejne zakupy spożywcze.
Nie jest wielką tajemnicą, że niskie ceny na owoce znajdziemy w drugiej połowie lata, a nowalijki najtańsze będą zaraz po przedwiośniu. Warto dostosowywać swój jadłospis do tego, na co aktualnie jest urodzaj w rolnictwie. Dobrą okazją na niskie ceny są także momenty, w których supermarkety chcą jak najszybciej pozbyć się danej partii towaru w strachu, że czeka go jedynie utylizacja. Wieczorne promocje na pieczywo, które nie sprzedało się przez cały dzień są często spotykane w większych hipermarketach. Często też znajdziemy niższe ceny za owoce i warzywa na targowiskach przed ich zamknięciem - tutaj również handlarzom bardziej opłaca się sprzedać taniej niż martwić się problemem utylizacji odpadów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|