W połowie marca Dziennik Internautów wspominał, że Google ma zamiar tak zmienić swoją wyszukiwarkę, aby podawała ona gotowe odpowiedzi na pytania, a nie tylko zbiory linków. Chodzi więc o to, aby wpisanie do wyszukiwarki frazy "Kanclerz Niemiec" zwracało nam nie tylko linki do stron o kanclerzu, ale także informacje: kto jest teraz kanclerzem, kto nim był wcześniej, co leży w obowiązkach kanclerza itd.

W ubiegłym tygodniu Microsoft ogłosił aktualizację wyszukiwarki Bing, która ma robić dokładnie to samo - podawać odpowiedzi, a nawet udostępniać usługi. Ponadto Bing umożliwia zadawanie pytań znajomym z social media. 

Czytaj: Uspołeczniony Bing umożliwi działanie, nie tylko szukanie (wideo)

Wczoraj natomiast Google pokazała, że nie jest w tyle i ogłosiła wprowadzenie nowych funkcji wyszukiwania semantycznego, opartych na rozwiązaniu Knowledge Graph.

Knowledge Graph to ogromna baza dostępnych publicznie zasobów wiedzy, zawierająca ponad 500 mln obiektów oraz 3,5 mld faktów o powiązaniach pomiędzy tymi obiektami. Ta właśnie baza ma pozwolić wyszukiwarce Google na "rozumienie" zjawisk. Wyszukiwarka będzie "wiedzieć", że "Leondardo da Vinci" łączy się z malarstwem oraz z renesansem, ale również ze znaną książką. Badanie powiązań pozwala wyszukiwarce na ustalenie, że "Taj Mahal" może odnosić się do znanej budowli, ale także do znanego muzyka.

Knowledge Graph w praktyce

Ze zrzutów ekranowych przedstawionych przez Google wynika, że wyszukiwarka będzie w prawej kolumnie wyświetlać doprecyzowane informacje. Użytkownik wpisujący frazę "Taj Mahal" zobaczy propozycje wyników dotyczące zabytku, muzyka oraz kasyna w USA (które ma frazę "taj mahal" w nazwie).

fot. Google - Google Knowledge Graph w praktyce

Ponadto wyszukiwarka będzie na stronie z wynikami podawać najważniejsze informacje o wyszukiwanym zjawisku. Przykładowo po wpisaniu frazy "Maria Curie" będzie można zobaczyć zdjęcie laureatki nagrody Nobla, skrócony życiorys, najważniejsze daty, linki do informacji o powiązanych z nią uczelniach oraz zdjęcia powiązanych z nią osób (zob. obrazek po lewej). 

Ponieważ niektóre informacje podane przez Google będą hiperłączami, użytkownik będzie mógł dokonać kolejnych odkryć. Przykładowo dowie się, jakie książki napisał autor, którego dzieło ostatnio przypadło mu do gustu. Może się zdarzyć, że informacje podane przez Google będą zawierały odpowiedź na następne pytanie, jakie użytkownik sobie zada w związku ze znaleziskiem.

Funkcje związane z Knwoledge Graph będą dostępne najpierw dla osób korzystających z Google w wersji anglojęzycznej dla USA. Będzie można z nich skorzystać także na tabletach oraz smartfonach, których użytkownicy ujrzą na ekranach interaktywną wstążkę dającą dostęp do dodatkowych informacji. Nie wiadomo, jak długo będą czekać na Knowledge Graph użytkownicy innych wersji językowych wyszukiwarki Google.

Poniżej film przygotowany przez Google, który prezentuje nowe funkcje:

Czytaj: Google aktualizuje algorytm, by walczyć ze spamem