Wczoraj informowaliśmy w Dzienniku Internautów, że sprzedaż smartfonów w ostatnim kwartale 2010 roku przewyższyła sprzedaż komputerów osobistych. Sprzedaż tych drugich rośnie wyraźnie wolniej, głownie ze względu na wciąż ostrożne postawy tak konsumentów, jak i firm. Najnowsze dane Gartnera odnośnie wyników sprzedaży w Europie Zachodniej zdają się to potwierdzać.

>> Czytaj więcej: Sprzedaż smartfonów wyższa niż komputerów

W ostatnim kwartale zeszłego roku w zachodniej części naszego kontynentu sprzedano 19,40 mln komputerów, czyli o 4,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadki zanotowano we wszystkich największych krajach - Zjednoczonym Królestwie (-2,7 proc.), Francji (-5,2 proc.) oraz Niemczech (-5,4 proc.). Jest to wynik o tyle zaskakujący, że ostatni kwartał zazwyczaj przynosił zwyżkę sprzedaży napędzaną zakupami świątecznymi.

Najwidoczniej w zeszłym roku komputery nie były już aż tak popularnymi prezentami, jak w poprzednich latach, a i firmy nie były pewnie tak skore do wymiany starszych urządzeń na nowe.

Pozycję lidera w Zachodniej Europie odzyskał amerykański Hewlett-Packard. Co prawda firma sprzedała o 0,5 proc. mniej komputerów niż rok wcześniej (4,29 mln wobec 4,31 mln), jednak zajmujący rok temu pierwsze miejsce Acer zanotował aż 13,5-procentowy spadek (do 4,04 mln). To sprawiło, że firmy w ostatnim kwartale miały udziały rynkowe na poziomie odpowiednio 22,1 oraz 20,8 proc.

Dell utrzymał trzecią pozycję, jednak zanotował spadek sprzedaży o 5,3 proc., do poziomu 1,90 mln urządzeń. Ma zaledwie 0,3 pkt proc. przewagi nad czwartym Asusem, który z kolei może pochwalić się wzrostem na poziomie 13,5 proc. Kwartalna sprzedaż wyniosła 1,85 mln, a udział w rynku 9,5 proc. Coraz silniejsza jest także firma Apple - dzięki wzrostowi sprzedaży o 13,3 proc., do 1,20 mln komputerów, zwiększyła ona swój udział z 5,2 do 6,2 proc.

>> Czytaj także: Apple trzecim producentem komputerów na świecie

Gartner jest zdania, że w roku 2011 producenci będą musieli na nowo zdefiniować swoje priorytety oraz znaleźć nowe sposoby na przyciągnięcie klientów. Konkurencja bowiem jest coraz bardziej zażarta.