Takie zmiany w prawie sugerują eksperci zapytani o opinię przez Ministerstwo Sprawiedliwości w Helsinkach. Byłby to krok w odwrotnym kierunku niż ten, w którym poszły Niemcy.
reklama
Niezabezpieczenie sieci Wi-Fi może być dla jej właściciela nie lada problemem. Podłączenie się do niej nie stanowi bowiem żadnego problemu. Są też nikłe szanse na to, by osoba trzecia, z takiej sieci korzystająca, została wykryta. Sprzyjać to może popełnianiu przestępstw, te poszłyby na konto posiadacza sieci. Udowodnienie, że było inaczej mogłoby być problematyczne.
Z takim stanem rzeczy chcą walczyć Niemcy. W połowie zeszłego miesiąca Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe wydał wyrok, zgodnie z którym osoby, których sieci WLAN nie są odpowiednio zabezpieczone, a zostały wykorzystane do popełnienia przestępstwa, powinny zostać ukarane grzywną w wysokości do 100 euro. Sędziowie uznali bowiem, że obowiązkiem administratora sieci bezprzewodowej jest zapewnienie, by osoby nieuprawnione nie miały do niej dostępu.
W zupełnie innym kierunku może pójść z kolei Finlandia. Tamtejszy minister sprawiedliwości poprosił 23 ekspertów oraz organizacje o przedstawienie ich opinii w tej kwestii. Otrzymał on 15 odpowiedzi, w których przeważał pogląd, że uzyskanie dostępu do niezabezpieczonej sieci Wi-Fi powinno przestać być przestępstwem.
Ministerstwo Sprawiedliwości najwcześniej we wrześniu rozpocznie prace nad zmianą prawa. Obecnie bowiem korzystanie z niezabezpieczonej sieci bezprzewodowej jest z nim niezgodne. Na tej podstawie jedna osoba została już uznana winną - podaje PC World.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|