Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Eminem nie żyje? Cyberprzestępcy kuszą filmem z rzekomego wypadku

28-06-2010, 20:54

Nowo odkryta odmiana konia trojańskiego Zbot rozsyła wiadomości e-mail informujące o domniemanej śmierci amerykańskiego rapera Eminema. W polu „Nadawca” widnieje stacja CBS News, w treści można przeczytać, że piosenkarz zginął w wypadku samochodowym.

Odbiorcy wiadomości są proszeni o kliknięcie odsyłacza, który ma kierować do filmu z reportażem o wypadku. To znana od wielu miesięcy socjotechniczna sztuczka, która ma na celu przekierowanie nieświadomego internauty na stronę, z której na jego komputerze zainstaluje się plik wykonywalny - w tym konkretnym przypadku koń trojański TROJ_ZBOT.HBI, który kradnie dane logowania do systemów bankowości internetowej, serwisów społecznościowych i kont poczty elektronicznej.

- Taka wiadomość może się rozprzestrzeniać, nawet jeśli nie można jej znaleźć w żadnym innym serwisie - ostrzega Rik Ferguson, starszy doradca ds. bezpieczeństwa firmy Trend Micro. Tego typu pogłoski należy traktować ze zdrową dozą sceptycyzmu, a wszystkie odsyłacze, nawet zwracane przez popularne wyszukiwarki - z dużą ostrożnością.

>> Czytaj także: Cyberprzestępcy wykorzystują wypadek Tigera Woodsa

Cyberprzestępcy nieraz już wykorzystywali informacje o śmierci znanych osób do rozpowszechniania szkodliwego oprogramowania - podobne działania zaobserwowano po śmierci Michaela Jacksona i Patricka Swayze. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też wiadomości o domniemanym śmiertelnym wypadku samochodowym Johnny'ego Deppa.

- Jeśli jakieś ważne wydarzenie istotnie miało miejsce, z pewnością znajdzie się na stronach największych serwisów informacyjnych. Należy jednak zawsze pamiętać, aby samodzielnie wpisać adres i nie klikać żadnych odsyłaczy zawartych w poczcie elektronicznej - tłumaczy Ferguson.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Trend Micro