ciąg dalszy...
Komentarze internautów
W internecie pojawiły się już pierwsze komentarze na temat opisywanej sprawy. Jeden z czytelników serwisu Vagla.pl Prawo i Internet sugeruje, że można tu rozpatrywać czy aby działania ZAiKSu nie szkodzą samym artystom, poprzez zwykłe odstraszanie od ich twórczości.
Z kolei Nastynas, użytkownik Wykop.pl, odnosząc się do pobierania opłat "na wszelki wypadek, gdyby autorzy zmienili licencję", zaproponował realizację zasady "kto mieczem wojuje...":
Proponuję jeszcze raz zadzwonić do tej Pani z ZAiKSu:
- Co ma Pani na sobie?
- Świetnie się składa, bo ja reprezentuję Stowarzyszenie Projektantów Sukienek / Swetrów / Skarpet / Spódnic, w skrócie SPS. Chciałem Pani podać numer konta na jaki należy dokonać przelewu. W tytule przelewu proszę wpisać: "Na poczet ewentualnych i przyszłych możliwych roszczeń Projektanta Mojej Sukienki / Swetra / Skarpetki / Spódnicy z tytułu użytkowania licencji na projekt tej części garderoby, oraz na paczkę draży"
W najbliższy poniedziałek prawdopodobnie zakończy się tygodniowa narada w ZAiKSie. Liczymy na to, że poruszona na niej zostanie m.in. sprawa poszanowania woli twórców oraz opłat typu "na wszelki wypadek", byśmy mogli przedstawić Wam stanowisko tej instytucji w tej niecodziennej sprawie.
Aktualizacja
Kierownictwo oraz prawnicy ZAiKSu podważyli żądania inspektorów. Szczegóły w artykule ZAiKS: Opłaty za Creative Commons to nieporozumienie.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.