O możliwościach telepracy wie w Polsce ponad 80 proc. pracowników i pracodawców. Nie jest to jednak popularna forma zatrudniania. Mimo że telepraca zapewnia elastyczność miejsca i czasu pracy oraz ułatwia pogodzenie obowiązków służbowych z rodzinnymi, to jednak budzi wiele obaw.
reklama
O telepracy wiedzą więcej pracownicy niż kadra zarządzająca – odpowiednio 89,9 proc. i 81,1 proc. Widać również różnicę między małymi i średnimi firmami. Im więcej pracowników, tym znajomość tej formy zatrudnienia jest większa – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badawczy MillwardBrown SMG/KRC na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Zdecydowanie nie przekłada się to jednak na liczbę umów. Wśród małych firm aż 86,2 proc. nie ma zatrudnionych pracowników na zasadach telepracy. Firm średnich, które nie korzystają z tej formy, jest jeszcze więcej, bo aż 92, 9 proc.
Może to dziwić, bo prawa i obowiązki telepracowników oraz pracodawców, zatrudniających w tej formie zostały już uregulowane i wprowadzone do kodeksu pracy. Zaskakuje to tym bardziej, że zarówno pracownicy, jak i pracodawcy widzą dla siebie korzyści. Ponad 70 proc. pytanych zdecydowanie zgadza się jednak ze stereotypem, że telepraca jest dobrą formą zatrudnienia dla osób niepełnosprawnych i korzystających z urlopu wychowawczego. To w dużej mierze ogranicza myślenie o tej formie zatrudnienia w kontekście innych grup zawodowych.
Więcej w Forsal.pl w tekście pt. Tylko co dziesiąta firma zatrudnia telepracowników
KP
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*