Dwa miesiące temu tłumaczyliśmy, dlaczego nie należy na Facebooku klikać w odnośniki do filmów o rzekomo erotycznym charakterze. Nie są to jedyne niebezpieczne linki, które możemy zobaczyć na profilach naszych znajomych. Oto kolejny przykład, o którym poinformowali specjaliści z firmy ESET:

Kliknięcie w pokazany wyżej odnośnik skutkuje przekierowaniem na stronę, która wyglądem przypomina popularny YouTube. Wciśnięcie przycisku „Play” nie powoduje jednak uruchomienia filmu - zamiast tego wyświetlany jest komunikat o przeciążeniu serwerów i możliwości ominięcia przeszkody, jeśli się poda numer swojej komórki. Nie radzimy tego robić, aktywuje to bowiem usługę SMS Premium, w ramach której pod wskazany numer będą dostarczane wiadomości zawierające m.in. wróżby. Każda taka wiadomość obciąży rachunek odbiorcy kwotą 4,92 zł brutto.

Próba obejścia powyższej procedury poprzez odświeżenie strony z filmem przekierowuje użytkownika z powrotem do Facebooka, gdzie wyświetlana jest obietnica odtworzenia wideo po kliknięciu przycisku „Lubię to”. Postąpienie zgodnie ze wskazówką sprawia, że na profilu internauty pojawia się miniatura danego filmu. W ten sposób znajomi dowiadują się, co użytkownik chciał obejrzeć, a ci bardziej ciekawscy klikają w odnośnik i historia się powtarza.

Jeśli zobaczysz na profilu swojego znajomego podejrzany link, poinformuj go o tym. Im szybciej ofiara dowie się o odnośniku, tym większe prawdopodobieństwo, że w pułapkę nie wpadną kolejne osoby.

Pamiętaj także, że Facebook to nie kameleon - nie zmienia kolorów. Zobacz, jak ogarnąć nowe ustawienia prywatności w tym serwisie i nie stracić przez nieuwagę dostępu do swego fanpage'a.