China Telecom, trzeci największy operator komórkowy w Państwie Środka, rozpoczął pod koniec tygodnia sprzedaż smartfona iPhone 4S. Koncern chce znaleźć miliony klientów, oferując atrakcyjne zniżki.
Wprowadzenie nowego smartfona iPhone 4S w China Telecom nie zostało najlepiej odebrane przez analityków. Urządzenie mocno obciąża sieci komórkowe i może zwiększyć koszty ich utrzymania nawet o kilkanaście procent - informuje serwis Bloomberg.
16-gigabajtowa wersja smartfona iPhone 4S kosztuje w sklepie firmy Apple 790 dolarów (4988 juanów), a zatem ponad dwa razy więcej niż wynosi miesięczne wynagrodzenie przeciętnego pracownika w Chinach. Po podpisaniu 3-letniej umowy z operatorem mieszkańcy Państwa Środka mogą otrzymać urządzenie już za 289 juanów miesięcznie.
- Zaprezentowanie tak wysokiej klasy urządzenia, jak iPhone 4S, jest w tym przypadku na granicy zyskowności, biorąc pod uwagę rosnące koszty utrzymania sieci - powiedział analityk Alen Lin z BNP Paribas Securities Asia. Obniżył on również swój rating dla akcji China Telecom z "kupuj" na "trzymaj".
Do "krótkoterminowej presji" związanej z wprowadzeniem smartfona firmy Apple przyznał się również dyrektor generalny China Telecom Wang Xiaochu. W ostatnich miesiącach urządzenie kalifornijskiego koncernu (produkowane jednak w Chinach) z trudem konkurowało z lokalnymi smartfonami, przede wszystkim od Samsunga czy HTC.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*