Według Korea Herald firma Apple zdołała sprzedać w ubiegłym roku ponad 700 tysięcy iPadów na terenie Korei Południowej. To znacznie lepszy wynik niż w przypadku konkurencyjnych urządzeń, działających pod kontrolą Androida.

Czytaj także: Przekroczył granicę z paszportem na tablecie

Zdaniem południowokoreańskiej gazety największą popularnością cieszą się iPady bez modułu 3G (aż dwie trzecie sprzedaży), a zakupiony sprzęt na razie zatem nie jest żyłą złota dla operatorów mobilnych. Największe zainteresowanie urządzeniami tego typu wytworzyło się pod koniec ubiegłego roku.

Samsung był zawsze wrażliwy na punkcie swojego lokalnego rynku, gdzie znacznie lepiej od firmy Apple idzie mu na przykład sprzedaż smartfonów. Wygląda na to, że w przypadku iPada sukces ten nie zostanie powtórzony, a jak dodatkowo zauważa Korea Herald, liczba użytkowników tabletu od kalifornijskiego producenta może być wyższa niż obecnie się przewiduje. 

Za tym, że z iPada korzysta "znacznie więcej" osób, niż wskazują na to oficjalne dane firmy Apple, ma przemawiać fakt, że wielu klientów sprowadziło tablet zza granicy jeszcze przed jego oficjalną premierą w kwietniu ubiegłego roku. Jak informowaliśmy niedawno, już w marcu do sklepów może trafić również iPad 3, który powinien charakteryzować się m.in. lepszym ekranem oraz dłuższą pracą bez konieczności ładowania.

Czytaj także: Olbrzymie zainteresowanie tabletem za 45 dolarów