Do grona blogerów wciąż dołączają sławy i politycy, jednak medium to nie cieszy się taką świeżością, jak jeszcze kilka lat temu. Choć pozycja największych na świecie blogów jest silna, jak nigdy dotąd, daje się obserwować większy nacisk na treści lepszej jakości.

>>Czytaj także: Złe wieści dla Murdocha - The Daily można czytać za darmo w internecie

Według badania Pew Internet o połowę mniej nastolatków korzystających z sieci pracuje dziś nad swoim blogiem w porównaniu z rokiem 2006. Podobny trend, choć łagodniejszy, można obserwować również w grupie wiekowej 13-33 lata.

To powolny koniec blogów? Niezupełnie.

Lepiej niż kiedykolwiek wcześniej radzą sobie witryny prowadzone w formie bloga, które oferują stosunkowo dobrej jakości treści. Wystarczy chociażby wspomnieć niedawne akwizycje AOL, w tym platformy Huffington Post za 315 mln USD czy TechCrunch za około 30 mln USD.

Jak jednak sugeruje PC World, rynek nieodwracalnie zmienia się na korzyść witryn społecznościowych, które oferują użytkownikom większą "demokrację" i bardziej angażują do działania. Choć wspomniane wcześniej platformy blogowe, oferujące w dużej części teksty skierowane do inwestorów i kierowników firm, na razie nie są zagrożone, młodsi internauci szukający głównie rozrywki, raczej odwracają swoją uwagę od blogów.

Facebook jest dodatkowo znacznie przystępniejszy i praktycznie został stworzony jako narzędzie dla marketingowców. Możliwość szybkiego dotarcia do użytkowników o konkretnych zainteresowaniach przyciąga duże firmy, które zostawiając w witrynach społecznościowych swoje pieniądze, jeszcze mocniej przyczyniają się do ich rozwoju.

>>Czytaj także: David Guetta: rozdawajmy muzykę za darmo by walczyć z piractwem