Już ponad 80 proc. Polaków deklaruje, że korzysta z usług banków. Mimo wciąż rosnącej liczby nowoczesnych rozwiązań bankowości elektronicznej i mobilnej, tradycyjna bankowość w oddziałach trzyma się mocno. Równie chętnie korzystamy z bankowości internetowej, jak odwiedzamy oddziały naszego banku – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Deutsche Bank PBC przez Instytut Homo Homini.
reklama
- Pomimo postępującej dynamicznie informatyzacji usług bankowych nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie oddziały miały przejść do historii – mówi Leszek Niemycki, Prezes Zarządu Deutsche Bank PBC. – Równie szybko, jak popularność bankowości elektronicznej, rośnie też w Polsce grupa klientów wymagających profesjonalnej, dobrej obsługi doradczej. Dla nich internet nie jest w stanie całkowicie zastąpić kontaktu osobistego z przedstawicielem banku w oddziale, szczególnie w zakresie bardziej skomplikowanych rozwiązań czy tworzenia długofalowych strategii finansowych.
W tym samym badaniu ponad 81 proc. respondentów zadeklarowało, że korzysta z usług banku. Najwięcej osób, które nie posiadają konta bankowego jest wśród najstarszych (45 proc. respondentów w wieku 65+ ) i najmłodszych (27 proc. osób w wieku 18-24 lata). Znakomita większość spośród "nieubankowionych" raczej nie poczuje nagłej potrzeby skorzystania z usług banku – ocenia Marcin Jabłczyński z DB Securities i przekonuje, że największy potencjał jest w klientach najmłodszych (nowi klienci banków to zazwyczaj wchodzące w dorosłe życie kolejne roczniki młodych osób), najbardziej wymagających.
- W Polsce możemy wciąż obserwować stosunkowo niewielki udział w rynku bardziej zaawansowanych produktów bankowych, takich jak kredyty hipoteczne, fundusze czy rozwiązania emerytalne. To właśnie w obszarze tych produktów widzę największy potencjał wzrostu – mówi Marcin Jabłczyński. Dlatego też rola bankowości oddziałowej nie zmniejszy się drastycznie, ponieważ właśnie w tych kategoriach produktów niezbędny jest bezpośredni kontakt klienta z doradcą - dodaje.
Według Marcina Jabłczyńskiego klient internetowy ceni przede wszystkim wygodę i przyzwyczaja się do danego interfejsu obsługi. Dlatego pozostaje zazwyczaj lojalny wobec swojego banku – zaznacza ekspert DB Securities. I jest to klient młody. Wszyscy respondenci w wieku 18-24 lata, którzy korzystają z usług banku, wskazali jako preferowaną formę kontaktu internet. Im jesteśmy starsi, tym mniejszy entuzjazm dla komunikowania się z bankiem online. Kontakt wirtualny wskazało jako swój preferowany jedynie 29 proc. osób w wieku 55-65 lat i tylko 23 proc. osób powyżej 65 roku życia. Osoby starsze wybierają też częściej kontakt telefoniczny. Domeną trzydziesto- i czterdziestolatków jest bankowość mobilna (smartfon za najlepsze narzędzie do komunikacji z bankiem uważa 9 proc. osób w wieku 35-44 lata i 6 proc. w wieku 25-34 lata).
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|