Firma Apple nie ma wyłączności na wykorzystywanie nazwy iPhone na rynku w Brazylii - informuje BBC. Co to oznacza dla samych użytkowników?
reklama
Już w 2000 roku firma IGB Eletronica zgłosiła chęć wykorzystywania nazwy IPHONE dla jednego ze swoich telefonów. Choć przez kolejne lata niewiele się w związku z tym działo, gdy ostatnio w Brazylii pojawił się zarówno smartfon IPHONE, jak i iPhone od firmy Apple, spór przeniesiono na drogę prawną.
Brazylijski IPHONE nie przypomina konkurenta produkowanego przez Apple.
Kalifornijski koncern chciał oczywiście, by brazylijski regulator przyznał mu wyłączność na wykorzystywanie nazwy swojego smartfona. Okazuje się, że Institute of Industrial Property (INPI) stanął zamiast tego po stronie IGB Eletronica. Co to oznacza dla samych użytkowników?
Na razie na brazylijskim rynku można sprzedawać oba smartfony, jednak bez wątpienia taka sytuacja nie jest na rękę koncernowi Apple, którego produkt jest globalnie znacznie bardziej rozpoznawalny. IGB Eletronica już wcześniej sygnalizowało jednak, że jest chętne do rozwiązania sporu na drodze... komercyjnych negocjacji.
Apple najprawdopodobniej zdecyduje się więc zapłacić brazylijskiemu konkurentowi, by ten pozbył się praw do nazwy IPHONE. Podobna sytuacja miała już zresztą miejsce w ubiegłym roku, gdy chińskie Proview oskarżało kalifornijską spółkę o bezprawne wykorzystywanie nazwy iPad w Państwie Środka. Wtedy również zakończyło się na wypisaniu przez przedstawicieli Apple czeku na wiele milionów dolarów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|