Fantastyczna passa Apple'a trwa w najlepsze. Kwartał w kwartał firma chwali się rekordowym poziomem sprzedaży, a także rekordowymi wynikami finansowymi. Nie inaczej jest w przypadku danych za czwarty kwartał 2010 roku, który zakończył się 25 września. Przychody firmy wyniosły 20,34 mld dolarów, po raz pierwszy przekraczając barierę 20 mld. W skali roku mamy do czynienia ze wzrostem o 66,7 proc., kwartał do kwartału z kolei o 29,3 proc.

Zasadniczo - z 7,10 do 12,83 mld dolarów - wzrosły koszty sprzedaży, koszty operacyjne z kolei zwiększyły się do poziomu 2,07 z 1,42 mld dolarów rok wcześniej. Blisko pół miliarda dolarów zostało przeznaczone na badania i rozwój.

>> Czytaj także: Apple zapłaci 625,5 mln USD za naruszenie patentów? 

Zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 1,15 mld dolarów i była niewiele niższa niż rok wcześniej (1,20 mld dolarów), przy czym przychody były o ponad 8 mld dolarów niższe. Zysk netto firmy na koniec kwartału wyniósł więc o 4,31 mld dolarów, o 70,1 proc. więcej niż rok temu.

Wyniki ilościowe sprzedaży:

• 3,89 mln komputerów, roczny wzrost o 27 proc.,
• 14,1 mln iPhone'ów, roczny wzrost o 91 proc.,
• 9,05 mln iPodów, roczny spadek o 11 proc.,
• 4,19 mln iPadów.

Jednocześnie z kwartalnymi wynikami zaprezentowano także dane za cały rok fiskalny. Przychody Apple'a wyniosły 65,22 mld dolarów (rok temu 42,91 mld dolarów), natomiast zysk netto 14,01 wobec 8,24 mld dolarów w roku 2009. Łączna zaliczka na podatek dochodowy wyniosła 4,53 mld dolarów.

Najlepszy kwartał w handlu dopiero jednak przed nami. Firma spodziewa się, że jej przychody w pierwszym kwartale 2011 osiągnąć mogą poziom 23 mld dolarów.