Sklepy z aplikacjami dla smartfonów pojawiły wraz z iPhone'em. To Apple jako pierwsza postawiła na ten typ personalizacji telefonów komórkowych. Kolejni producenci razem ze swoimi pierwszymi zaawansowanymi telefonami uruchamiali także sklepy. Jednak to App Store zgarnął premię za pierwszeństwo, podobnie jak miało to miejsce ze smartfonem z nadgryzionym jabłkiem. Po trzech latach Apple nadal zdecydowanie dominuje, jednak pojawiła się konkurencja.

Firma iSuppli szacuje, że przychody czterech największych sklepów z aplikacjami, należących do Apple'a, Google'a, Nokii oraz Research In Motion, wygenerowały w zeszłym roku 2,1 mld USD. W tym roku wartość ta ma wzrosnąć o 78 proc., osiągając poziom 3,8 mld USD. Warto podkreślić, że rynek ten obserwowany jest od roku 2008, gdy obecna na nim była jedynie firma Apple z przychodami na poziomie 206 mld USD.

>> Czytaj także: Masz prenumeratę Time'a? Na iPadzie przeczytasz za darmo

Z blisko czterech miliardów dolarów, jakie w tym roku posiadacze smartfonów wydadzą na aplikacje, 2,91 mld USD (76 proc.) trafi do Apple'a. Firma podzieli się zyskami z deweloperami, dla niej pozostanie 30 proc. tej kwoty, czyli ponad 870 mln USD. Jej przychody mają w tym roku wzrosnąć o 63,4 proc., czyli wolniej niż cały rynek. Taka tendencja ma się utrzymać przez najbliższych kilka lat - w roku 2014 udział Apple'a spadnie do 60 proc., nadal jest to poziom bardzo wysoki. Firma pozostanie także liderem w przypadku zakupów dokonywanych za pośrednictwem aplikacji.

Najsilniejszym wzrostem pochwalić się jednak może Android Market. W tym roku tempo ma wynieść 295,4 proc., przychody osiągnąć mają poziom 425,36 mln USD. RIM z kolei ma zanotować najniższą liczbę pobrań aplikacji - zaledwie 772,2 mln, podczas gdy w przypadku Apple ma to być 10,3 mld, Androida 5,8 mld i Nokii 1,1 mld.

>> Czytaj także: Teraz możesz przetestować aplikację, zanim kupisz ją w Android Markecie

Nic nie wskazuje na to, by tempo wzrostu tego rynku miało ulec spowolnieniu. W przyszłym roku jego wartość ma osiągnąć poziom 5,6 mld USD, a w roku 2014 8,3 mld USD. iSuppli zauważa, że pozycja czterech największych sklepów jest bardzo silna, mniejsi gracze, jak Microsoft, mają jednak szansę na zdobycie znaczącej pozycji rynkowej.