To trzykrotnie więcej niż jeszcze w 2007 roku. Może być to dobra prognoza dla wydawców chcących wprowadzić opłaty za dostęp do wiadomości.
reklama
Od tego, ile czasu spędzamy online w poszukiwaniu wiadomości, zależy w dużej mierze to, czy wprowadzenie opłat za dostęp do nich ma jakiekolwiek szanse na powodzenie. Ostatnie informacje w tej sprawie nie są jednak zbyt optymistyczne - News Corp., największy koncern medialny na świecie, ma problemy ze znalezieniem partnerów do swojego przedsięwzięcia.
UK Online Measurement Company wykonała ciekawe badania na grupie 40 tysięcy brytyjskich internautów. Wynika z nich, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii miesięcznie spędzają na czytaniu wiadomości w sieci 22 miliony godzin, co oznacza pół godziny dziennie na każdego internautę. Trzy lata temu Brytyjczycy spędzili w ten sposób 7 milionów godzin, czyli trzykrotnie mniej.
Znacznie lepiej jednak wypadają blogi i serwisy społecznościowe - tutaj w ciągu trzech lat zanotowano wzrost z 40 do 176 milionów godzin miesięcznie. To wyraźne potwierdzenie, że internet coraz bardziej staje się własnością zwykłych internautów - coraz więcej jest treści tworzonych właśnie przez nich.
Łączny czas spędzony w sieci przez Brytyjczyków w kwietniu br. to 884 miliony godzin, statystycznie więc każdy internauta spędził online 22 godziny i 16 minut. Od kwietnia 2007 roku oznacza to wzrost o 65 procent.
Czy wydawcy prasy i właściciele serwisów informacyjnych powinni cieszyć się z takiej zmiany postaw internautów? Niewątpliwie tak - więcej czasu spędzonego na czytaniu newsów oznacza potencjalnie więcej obejrzanych reklam. Co więcej, sprzyjać to może także wyrobieniu nawyków, dzięki którym znacznie łatwiejsze być może wprowadzenie opłat za dostęp.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|