OneStep kody mają pojawić się od września 2009 r. w większości tytułów prasowych wydawnictw Axel Springer, G+J, Edipresse, Burda, Agora i Media Point Group. Usługa ma za zadanie konwertować impulsy sprzedażowe, powstające u potencjalnych klientów w momencie czytania recenzji lub oglądania reklamy - twierdzą twórcy rozwiązania..

Jak działa OneStep?

Przy recenzjach lub reklamach produktów w prasie będą znajdowały się specjalne kody OneStep. Czytelnik, który po przeczytaniu recenzji lub obejrzeniu reklamy zdecyduje się na zakup, będzie mógł wysłać SMS-em, na specjalny numer OneStep, kod odpowiadający wybranemu produktowi.

Jeśli jest to pierwsze zamówienie klienta, konsultant OneStep oddzwoni do niego, aby podczas dwuminutowej rozmowy zarejestrować jego dane, adres dostawy, a także potwierdzić zamówienie. Przy każdym kolejnym zamówieniu OneStep odsyła SMS-a z nazwą produktu i jego ceną. Poprawność zamówienia także potwierdza się SMS-em. W sumie do pełnego zamówienia trzeba wysłać dwa SMS-y, co powinno zająć około 40 sekund.

Czy Polacy polubią OneStep?

- Myślisz, że w internecie można kupić książkę w 40 sekund? - pytają twórcy systemu OneStep. - Skazywana przez wielu na powolne wymieranie prasa drukowana może teraz oferować możliwości, jakich nie daje nawet internet - twierdzą. Dodają przy tym, że dla prasy to szansa na nowe źródło przychodów i interakcję z czytelnikiem, a wydawcy w łatwy sposób zamienią recenzję i reklamy na sprzedaż. Klienci bowiem nie będą musieli już wychodzić z domu, stać w kolejkach czy robić list zakupów. Szybko, wygodnie, bezpiecznie i tanio - zapewniają przedstawiciele systemu kodów.

Do zakupów za pomocą kodów OneStep mają także przekonać Polaków koszty dostawy. Jeśli zamówiony zostanie tylko jeden produkt, koszt dostawy wyniesie 7 zl, jeśli więcej niż jeden produkt - dostawa będzie bezpłatna. Warto wiedzieć, że okres miedzy jednym a drugim zamówieniem nie może być dłuższy niż 3 godziny.

- Jest to możliwe, ponieważ OneStep subsydiuje koszty dostawy - wyjaśniają przedstawiciele projektu. - W przeciwieństwie do OneStep, duże sklepy internetowe zarabiają również na wysyłce - dodają.

Na przesyłkę z aktualnych wydań gazet trzeba czekać do 24 godzin, zaś z numerów archiwalnych czas oczekiwania wynosi od 3 do 7 dni. Usługa OneStep ma być dostępna dla klientów niezależnie od miejsca ich zamieszkania. Ponieważ towary OneStep są kupowane bezpośrednio u wydawców książek i muzyki, dystrybutorów filmów oraz producentów kosmetyków, mają gwarancję, jaką zapewnia producent. Firma dysponuje własnym centrum magazynowym przygotowanym do realizacji do 10 tys. wysyłek dziennie.

OneStep chroniony... amerykańskim prawem patentowym

Twórcami tej technologii są Polacy, ale postanowili opatentować ją na amerykańskim rynku. Co ciekawe, rok temu Dziennik Internautów pisał o podobnym rozwiązaniu, dostępnym dla klientów sklepu Amazon z USA. Usługa nazywa się Amazon TextBuyIt i umożliwia przeszukiwanie bazy sklepu oraz zamówienie produktów za pomocą SMS-a.

one-step.pl