Wymiana walut w internecie na społecznościowej platformie Walutomat.pl ma być tanim sposobem na kupno waluty. Operator serwisu pośredniczy w wymianie pomiędzy użytkownikami, którzy samodzielnie ustalają satysfakcjonujący dla obu stron kurs wymiany. Serwis zarabia na prowizji transakcyjnej, która wynosi 0,2 proc. od wartości wymiany.

– W samym tylko lipcu przybyło nam 1482 nowych użytkowników, z czego 1389 to osoby prywatne, a 93 to firmy – mówi Adrian Łaźniewski, rzecznik prasowy serwisu Walutomat.pl. – Jest bardzo prawdopodobne, że większość naszych nowych użytkowników, to kredytobiorcy, którzy w sytuacji ciągle rosnących cen franka szwajcarskiego postanowili poszukać tańszych sposobów na kupno waluty.

>> Czytaj też: Pechowcy sprzed 3 lat - im najbardziej bruździ kredyt frankowy

fot. Walutomat.pl - Wymiany na poszczególnych parach walutowych w lipcu 2011 r.

Nowe przepisy obniżą koszty kredytobiorców, ale pod warunkiem, że oni sami znajdą i kupią tańszą walutę. Paradoksalnie mogą na tym zarobić kantory, które podniosą dotychczas stosowane spready. Takiego ryzyka nie ma natomiast na platformie społecznościowej.

Aby skorzystać z wymiany walut za pośrednictwem Walutomatu, trzeba posiadać dwa rachunki bankowe – walutowy i w złotówkach. Serwis Walutomat posiada swoje rachunki w kilku bankach, z których wszystkie wpłaty i wypłaty są bezpłatne.