W placówce Poczty Polskiej przy Placu Trzech Krzyży w Warszawie jedno ze stanowisk wyposażone jest w wideofon, za pomocą którego można połączyć się z tłumaczem języka migowego. Jeśli placówkę odwiedzi osoba głuchoniema, pracownik może skontaktować się z tłumaczem i mówić do niego przez telefon, a osoba głuchoniema będzie widzieć tłumacza na ekranie.

Urządzenie jest zaprezentowane na zdjęciu poniżej. Swoją drogą, to zdjęcie ma potencjał memogenny.

- Chcielibyśmy rozszerzyć zastosowanie wideofonu w placówkach znajdujących się w pobliżu miejsc skupiających osoby głuchonieme. To jedno z działań zmierzających do poprawy dostępności usług Poczty dla osób niepełnosprawnych – mówi Elżbieta Staroń, dyrektor Biura Zarządzania Siecią Klienta Indywidualnego Poczty Polskiej.

Projekt jest obecnie w fazie pilotażu. Był już testowany m.in. z podopiecznymi internatu dla dzieci i młodzieży niesłyszącej przy Instytucie Głuchoniemych w Warszawie. Kierownik internatu Iwona Stawińska uważa, że to rozwiązanie eliminuje w dużym stopniu dyskomfort związany z załatwianiem spraw na poczcie przez osoby niepełnosprawne.

W sensie czysto technologicznym ta nowinka Poczty Polskiej nie jest wielkim przełomem. Zawsze jednak jest to przełom społeczny, gdy jakaś technologia zaczyna być wdrażana, by realizować potrzeby niepełnosprawnych. Najczęściej te potrzeby są ignorowane nawet wtedy, gdy byłoby to zwyczajnie opłacalne.

Dziennik Internautów zwracał już uwagę choćby na to, że wśród osób niewidomych są nie tylko potencjalni konsumenci, ale nawet przedsiębiorcy. Niewidomi w sieci mogą robić wszystko, a jednak nadal problemem jest tworzenie stron i e-usług przyjaznych niewidomym, co wymaga tylko zgodności ze standardami.

Czytaj także: OrCam: Urządzenie podobne do Google Glass pomoże niedowidzącym - wideo