Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Walka z hazardem online: Celnicy wyśledzą cię w internecie

Dziennik.pl 12-11-2009, 13:39

Firmy telekomunikacyjne będą blokować strony internetowych kasyn i gromadzić dane o klientach. Służba celna będzie inwigilować grających - to propozycje wiceministra finansów Jacka Kapicy do ustawy hazardowej.

robot sprzątający

reklama


Minister Kapica proponuje niezwykle restrykcyjne przepisy. Internetowe kasyna będą musiały działać według polskiego prawa - a nie jak teraz na przykład maltańskiego - podaje Dziennik.pl za Radio ZET. Celnicy będą mogli m.in. obserwować i nagrywać grających oraz blokować im pieniądze zarobione w sieci.

>> Czytaj: Rząd chce wprowadzić czarną listę stron

W piśmie do Prezesa Rządowego Centrum Legislacji Kapica proponuje: "Wprowadzenie rozwiązania mającego na celu zobowiązanie przedsiębiorców telekomunikacyjnych do blokowania dostępu do treści i usług internetowych niezgodnych z przepisami prawa chroniącymi dobra społeczne o szczególnym znaczeniu." Dane o internetowych kasynach i osobach odwiedzających te strony będą gromadzone i przekazywane organom państwowym.

>> Czytaj: Kraje UE mogą blokować zagraniczne zakłady online

Służba Celna według propozycji ministra Kapicy zamieni się w interentową tajną policję. Kapica chce aby celnicy mogli blokować pieniądze zarobione na hazardzie w sieci i aby mogli obserwować i nagrywać - słowem inwigilować wszystkich którzy dotkną się internetowego hazardu. Jak uzasadnia "w celu ustalenia sprawców oraz uzyskania dowodów przestępstw skarbowych związanych z naruszeniem przepisów prawa celnego, ustawy o podatku akcyzowym i przepisów o hazardzie."

Więcej w Dziennik.pl

dziennik.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *