Twórcy przeglądarek muszą coraz częściej brać pod uwagę sprzęt użytkownika. Przeglądarki korzystają już z akceleracji graficznej, zaczynają rysować trójwymiarową grafikę, a uruchamiane w nich aplikacje coraz bardziej przypominają programy instalowane na komputerze. 

Kolejnym etapem w rozwoju przeglądarek może być właśnie ulepszanie współpracy ze sprzętem. W pierwszym kwartale 2012 roku aktualizacja przeglądarki Google Chrome ma wprowadzić wsparcie plug-and-play dla gamepadów, co może się spodobać najbardziej zapalonym sieciowym graczom. Zapowiedział to Paul Kinlan z Google'a w czasie konferencji Develop Liverpool (zob. Edge, Google Chrome to add gamepad support).

Czytaj: Twórcy Firefoksa zrobią system operacyjny

Przeglądarka Google ma także wspierać mikrofony i kamery, tzn. korzystanie z tych urządzeń nie będzie wymagało wtyczek. Nie jest to zaskakujące. W czerwcu br. pojawiły się informacje o tym, że w ramach projektu Chromium trwają prace nad wsparciem dla rozwiązania WebRTC w przeglądarce Chrome.

WebRTC to projekt, który ma umożliwiać wideokomunikację w czasie rzeczywistym, przy pomocy HTML/JavaScript. Bazuje on na rozwiązaniu firmy Global IP Solutions, która została przejęta przez Google'a w maju 2010 r.

Czy deweloperzy sieciowych aplikacji z zapartym tchem czekają na wsparcie dla gamepadów lub kamer? Prawdopodobnie nie. Dla firmy Google ma to jednak duże znaczenie, bo każde rozszerzenie możliwości Google Chrome jest krokiem w stronę lepszego systemu Chrome OS bazującego na tej przeglądarce.

Poza tym firma Google lubi wyprzedzić rynek. Trudno powiedzieć, czy wsparcie dla gamepada będzie stanowiło zachętę do korzystania z konkretnej przeglądarki. Jeśli jednak jest taka możliwość, kalifornijski gigant będzie na to gotowy. Pewne jest natomiast to, że z technicznego punktu widzenia przygotowanie wsparcia dla gamepadów nie będzie łatwe.

Czytaj: Samsung wprowadza chromebooki do Europy