Ma to pomóc brytyjskim nauczycielom zrozumieć najmłodsze pokolenie, które rozrywkę znajduje gdzie indziej, niż kiedyś oni, przeżywając ją także na swój unikalny sposób.
O tym, że percepcja otaczającego nas świata przez dzieci i dorosłych jest zupełnie inna, nie trzeba nikogo przekonywać. Dla rodziców coraz większym problemem jest zrozumienie swoich własnych dzieci także dlatego, że czemu innemu poświęcają one teraz uwagę, czym innym się interesują, inne są także media, za pośrednictwem których docierają do nich bodźce. Gry komputerowe czy filmy to już standard w wychowaniu dzieci.
Z pomocą zagubionym nauczycielom, a także i rodzicom, przychodzi brytyjski University of Cambridge. W nowo utworzonym centrum Wydziału Edukacji analizowane będą nie tylko dzieła dziecięcej klasyki, ale także gry komputerowe, czytane przez dzieci książki oraz oglądane przez nie filmy - podaje serwis BBC News. Dogłębnej analizie poddany zostanie zapewne również fenomen Harry'ego Pottera - pojawienie się książek z opowieściami o młodym czarodzieju skłoniło wiele dzieci do sięgnięcia po słowo drukowane.
Maria Nikolayewa, która stanęła na czele centrum, powiedziała brytyjskiej telewizji, że wielu nauczycieli zupełnie nie rozumie współczesnej literatury czytanej przez najmłodszych, o filmach i grach komputerowych nie wspominając. Nierzadko słyszane są opinie, że to tylko taka moda i zwykłe śmieci. Ale skoro miliony dzieci i młodzieży na całym świecie czytają książki J.K. Rowling, to może warto się zastanowić, dlaczego tak się dzieje.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*