Nie tylko Europa ma problemy z cenami SMS-ów. O ile jednak Stary Kontynent boryka się z wysokimi cenami wiadomości tekstowych wysyłanych w ramach roamingu, o tyle Amerykanie skarżą się na coraz wyższe stawki za wysyłanie SMS-ów w ramach Stanów Zjednoczonych.

Jedna z podkomisji senackiej Komisji Sprawiedliwości zwróciła się z prośbą do czterech największych operatorów amerykańskich - AT&T, Verizon Wireless, Sprint oraz T-Mobile - o wyjaśnienie polityki cenowej związanej z wiadomościami tekstowymi. W ciągu ostatnich trzech ich cena bowiem podwoiła się i wynosi obecnie 20 centów - podaje The Register.

Przewodniczący podkomisji, Herb Kohl, zaznaczył w piśmie, że ceny SMS-ów u wszystkich czterech operatorów, obsługujących 90 procent amerykańskich użytkowników telefonów komórkowych, podnoszone były prawie w tym samym czasie i w dodatku o tę samą kwotę. Obecne stawki u zapytanych operatorów są także identyczne.

Sprawa wydaje się o tyle istotna, że SMS-y, tak popularne w Europie, za Oceanem nigdy nie cieszyły się popularnością. Od pewnego czasu liczba wysyłanych wiadomości rośnie, co nie powinno powodować wzrostu ich cen.

Firmy mają czas do 6 października na przedstawienie swoich argumentów, które doprowadziły do wzrostu stawek. Muszą także udowodnić, że ceny SMS-ów są konkurencyjne względem rywali - pisze agencja Reuters.