Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sprzedaż urządzeń BlackBerry dwukrotnie przewyższyła sprzedaż iPhone'ów. Apple traci pozycję lidera rynku smartfonów na rzecz Research in Motion.

Pierwszy kwartał 2009 roku przyniósł zmianę na pozycji lidera smartfonów. iPhone firmy Apple przestał być najchętniej kupowanym urządzeniem tego typu. Jego miejsce zajął BlackBerry Curve firmy Research in Motion. Kanadyjska firma zwiększyła swój udział w rynku o 15 punktów procentowych - obecnie dostarcza już połowę smartfonów amerykańskim konsumentom. Jednocześnie udział firm Apple i Palm spadł o około 10 punktów.

Zmiana ta możliwa była głównie dzięki innemu podejściu marketingowemu RIM. Po pierwsze BlackBerry dostępny jest w ofercie czterech największych operatorów komórkowych w Stanach Zjednoczonych. iPhone'a kupimy z kolei jedynie w salonach AT&T. Po drugie, firma Verizon wprowadziła promocję, dzięki której kupując jedno urządzenie BlackBerry, drugie otrzymuje się za darmo.

Dzięki ogólnie lepszemu klimatowi wokół BlackBerry kanadyjskiej firmie udało się zająć także trzecie (BlackBerry Storm) i czwarte (BlackBerry Pearl) miejsce w zestawieniu. Pierwszą piątkę zamyka G1, który powstał z inicjatywy Google. Analitycy podkreślają, że nowe urządzenia Research in Motion są łatwiejsze w obsłudze i bardziej przystępne cenowo.

RIM już w lutym br. informowała, że jej produkty nie stanowią bezpośredniej konkurencji dla iPhone'a, gdyż adresowane są do różnych grup konsumentów. Firma nie omieszkała jednak skorzystać ze sprawdzonego już pomysłu Apple - sklepu z aplikacjami. W marcu otwarty został App World.

Jak podaje AppleInsider, udział smartfonów na rynku telefonów komórkowych wzrósł w ciągu roku o 6 punktów procentowych, do 23. Było to możliwe nie tylko dzięki szybkiemu wzrostowi sprzedaży, ale także dzięki spadkowi popytu na tradycyjne telefony komórkowe.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Kto kupi Twittera?