Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Twórcy Napstera mają nowy ambitny projekt

18-04-2011, 16:23

Wieloletni współpracownicy przygotowują wspólnie nową internetową firmę. Czy doświadczenie wystarczy, by odnieść sukces?

robot sprzątający

reklama


Shawn Fanning i Sean Parker, którego popularność radykalnie wzrosła po premierze filmu The Social Network, powracają do gry. Tym razem ze startupem wideo.

>>Czytaj także: Google niechętnie przygląda się funkcji "Do Not Track"

Sonda
Supyo odniesie sukces?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Jak informuje TechCrunch, zespół, który w 1999 roku zaprezentował Napstera - witrynę umożliwiającą darmowe dzielenie się plikami muzycznymi, tym razem zamierza stworzyć startup przypominający Chatroulette

Ogólna idea jest bardzo prosta: umożliwić w kilka chwil połączenie wideo z osobą, która myśli podobnie do nas i z którą spędzenie kilku minut będzie samą przyjemnością. Chatroulette ze względu na dużą anonimowość często było wypełnione obscenicznymi treściami, które zniechęcały internautów do korzystania z witryny.

Czat o nazwie Supyo już teraz cieszy się ogromnym zainteresowaniem inwestorów, w tym między innymi Michaela Arringtona, twórcy popularnego amerykańskiego bloga technologicznego, który niedawno kupiło AOL. Z pewnością przedsiębiorcy chętniej sięgają do portfela, widząc, że za sterami nowego startupu stoi Sean Parker, któremu przypisywana jest bardzo duża rola w początkach rozwoju Facebooka.

Na razie nie wiadomo, jak dokładnie twórcy nowej usługi chcą sobie poradzić z problemami nękającymi Chatroulette, jednak już teraz zdobyli na rozwój witryny około pięć milionów dolarów.

>>Czytaj także: Hipokryzja polityków walczących z łamaniem praw autorskich


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TechCrunch