Jeśli szukasz elektrycznego, sensownego samochodu na naszym polskim rynku, przygotowaliśmy subiektywne propozycje pięciu modeli, które powinny zwrócić Twoją uwagę. Parametry techniczne, wygląd, osiągi, ekonomiczna jazda – przede wszystkim te czynniki wpłynęły na decyzję, który samochód elektryczny trafi do zestawienia. Zaczynamy.
1. Renault ZOE R90 Z.E. 40
Model, zaraz za legendarnymi już Teslami, odznacza się dużą wydajnością jazdy na jednym ładowaniu. Moment obrotowy wynosi 220 NM i jest dostępny od 250 obr./min. Renault umożliwia przejechanie od 200 do aż 403 km, w zależności od pory roku. W porównaniu do samochodów spalinowych o mocy 92 KM, elektryczny model prowadzi się z kolei znacznie sprawniej i przyjemniej m.in. dzięki lepszemu położeniu środka ciężkości. Renault ZOE R90 Z.E. 40 wyposażony jest w akumulator o mocy 41 kWh, co stanowi jeden z większych, jak nie największych, akumulatorów dostępnych na polskim rynku w samochodach elektrycznych.
2. Nissan LEAF
Japoński samochód elektryczny ceniony jest za dopracowanie i często mówi się o nim, jako czołowym modelu wśród aut elektrycznych dostępnych w Polsce. Silnik Nissana LEAF posiada moc 109 KM, co w połączeniu z momentem obrotowym na poziomie 254 NM (dostępnym dosłownie od razu) sprawia, że samochód bardzo zwinnie i wygodnie się prowadzi. Ponadto, testerzy bardzo docenili cichą pracę pojazdu, co dodatkowo zwiększa komfort użytkowania. W zakresie przyspieszenia, Nissan LEAF udowadnia, że nie odstaje od spalinowej konkurencji, dzięki przyspieszeniu do 100 km/hm w czasie 11,5 s. Model idealnie sprawdzi się, jako drugi samochód rodzinny do poruszania się po mieście, codziennych zakupów, a dzięki pojemnej kabinie – swobodnie można podwozić nim dzieci do szkoły.
3. Hyundai IONIQ electric
Pozytywne przyjęcie i ogromny sukces Nissana LEAF postawiły Koreańczykom bardzo wysoko poprzeczkę w zakresie stworzenia funkcjonalnego samochodu elektrycznego. Hyundai w odpowiedzi wyprodukował swego IONIQ electric, który pod kątem osiągów i parametrów, przewyższa japońskiego elektryka. Bateria, która napędza Hyundai’a, ma pojemność 28 kWh. Stosunkowo dużą moc samochodu zapewnia moment obrotowy równy 295 NM, co sprawia, że pod kątem parametrów przebija Nissan LEAF. Co więcej, do przysłowiowej setki, Hyundai IONIQ electric dochodzi w 9,9 sekundy i pozwala rozpędzić się do 165 km/h. Dużym atutem samochodu jest pakowny bagażnik o pojemności 445 litrów, dzięki czemu, poza codziennymi zakupami i dojazdami do pracy czy szkoły, możesz koreańskim elektrykiem wyruszyć w wycieczki za miasto i dłuższe wakacje. Do ładowania wykorzystasz w trasie szybkie ładowarki.
4. Volkswagen e-Golf
Wracamy na nasze europejskie podwórko. Oglądając azjatyckie modele samochodów elektrycznych, na pierwszy rzut oka rzuca się stylistka, która podkreśla ekologiczność samochodów. Zielone paski, niebieskie akcenty, specyficzne kształty – zwolennikom tradycyjnych konstrukcji niekoniecznie się muszą podobać. Niemiecki producent proponuje więc model e-Golf, który poza niebieskimi naklejkami, niczym nie odróżnia się od swoich spalinowych kuzynów. Na dodatek, pod maską masz baterię o mocy 85 kW, dającą 115 KM oraz moment obrotowy na poziomie 270 NM. Bateria składa się z 264 ogniw o pojemności do 26,5 kWh. Do zalet z pewnością należy bezszelestna praca samochodu do 50km/h oraz rozpęd do tej prędkości w 3,2 sekundy.
5. BMW i3
Zestawienie kończymy propozycją również z europejskiego podwórka. BMW i3 to samochód dla Ciebie, jeśli poza osiągami, szukasz nietuzinkowego, wręcz futurystycznego wyglądu, a ekologia szczególnie leży Ci na sercu. Prawie 25% materiałów użytych do produkcji pochodzi z recyklingu, a 95% z nich nadaje się również do ponownego recyklingu. Dzięki charakterystycznym wygięciom i bryle, model wyróżnia się na tle innych aut ze stajni BMW i rodzi skojarzenia z ultranowoczesnymi pojazdami przyszłości. To świetny samochód miejski, który rozpędza się do setki w 10 sekund i bardzo przyjemnie się prowadzi. Ma jednak dość wąskie opony, co sprawia, że szybka jazda za miastem nie jest szczytem komfortu.
Podsumowanie
Pomimo, iż polski rynek samochodów elektrycznych nie jest w stanie zaoferować tak szerokiej oferty jak choćby kraje azjatyckie lub Ameryki Północnej, jest jednak kilka ciekawych propozycji wartych rozważenia. Przy wyborze auta elektrycznego dobrze jest w pierwszej kolejności rozeznać się, czy okolica, w której mieszkasz i pracujesz, zapewnia dostęp do punktów ładowania pojazdów. Jeśli zależy Ci na sprawnym użytkowaniu pojazdu, poszukaj nowoczesnych stacji, które umożliwiają pełne ładowanie nawet w 30 minut. Zapoznaj się również z mapą stacji ładowania Greenway i sprawdź, która z nich jest najbliżej Ciebie. Powodzenia!
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|