Wyższe przychody oraz zysk całej grupy, a także dalej pogarszająca się sytuacja w telefonii stacjonarnej to obraz wyłaniający się z danych Telekomunikacji Polskiej za pierwszy kwartał 2008 roku.
reklama
Z finansowego punktu widzenia pierwszy kwartał br. okazał się bardzo udany. Udało się zatrzymać tendencję spadkową w przychodach - wyniosły one 4.527 milionów złotych i były o 2 procent wyższe niż roku temu. W głównej mierze to zasługa szybko rosnących przychodów w segmencie telefonii komórkowej (+12,6 proc.) oraz dostępu do internetu (+9 proc.). Zysk firmy wzrósł aż o 31,5 proc., do 681 milionów złotych.
Stale pogarsza się sytuacja w telefonii stacjonarnej. W ciągu roku przychody spadły o 3,7 proc., liczba klientów o 604 tysiące, do 9.323 tysięcy. Operatora cieszyć może jedynie fakt, że w I kwartale 2008 roku liczba klientów, którzy przeszli z abonamentem do konkurencji spadła blisko o połowę (ze 132 do 72 tysięcy). Niemniej jednak jej udział wśród klientów płacących abonament zmniejszył się w ciągu roku z 86 do 80,9 proc.
W ciągu roku jedynie symbolicznie - z 42,4 do 42 proc. - zmniejszył się udział firmy na rynku dostępu do internetu pod względem liczby klientów. TP ma ich obecnie 2.271 tys. w porównaniu z 1.815 tys. rok wcześniej. Jeśli wziąć pod uwagę przychody z tej usługi operator ma 51-procentowy udział w rynku. Udało się to pomimo bardzo silnej konkurencji, głównie ze strony Netii oraz Dialogu. Może być to związane m.in. z tym, że wzrósł średni przychód z jednego łącza - z 54,1 zł do 55,3 zł.
Mocno rozwijają się także inne usługi, które Telekomunikacja Polska oferuje razem z dostępem do internetu. Liczba użytkowników telewizji internetowej wzrosła w ciągu roku z 9 do 49 tys., telefonii internetowej z 39 do 164 tys., natomiast usługi Livebox z 219 do 405 tys.
Mocno trzyma się PTK Centertel. Jej przychody wzrosły w ciągu roku o 12,6 proc., do kwoty 2.094 mln złotych, natomiast liczba klientów do 14.007 tys. Trzeba jednak w tym miejscu zaznaczyć, że w pierwszym kwartale ubyły 270 tysięcy klientów usług przedpłaconych, co oznaczać może, że Orange "wyczyścił" swoją bazę z klientów nieaktywnych. Minimalnie - zaledwie o 0,3 zł - wzrósł średni przychód od klienta telefonii komórkowej.
Firma spodziewa się, że cały rok oznaczać będzie spadek przychodów o 1 procent, co wiązać należy przede wszystkim z planami regulatora dotyczącymi stawej MTR (za zakończenie połączenia w danej sieci komórkowej), a także niepewnością co do kształtowania się cen na rynku hurtowego zakupu abonamentu (WLR) oraz dostępu do internetu (BSA).
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|