Chociaż ostatnio turyści chętnie uskuteczniają tzw. wypady beznoclegowe, są takie destynacje i takie podróże, podczas których bez kwatery się nie obędzie. Nie jest dziś sztuką nocleg znaleźć, sztuką jest zrobić to za naprawdę niewielkie pieniądze.
Międzynarodowa wyszukiwarka noclegów hotels.com, na bazie dokonywanych codziennie w serwisie rezerwacji, co roku publikuje ranking najdroższych dla turystów miast na świecie. W 2010 taką łatkę przypięto m.in. stolicom Kataru i Omanu, Monte Carlo, Nowemu Jorkowi, Genewie czy Moskwie. Nocowanie w tych miastach jest po wielokroć droższe, niż gdziekolwiek indziej.
To, że w czołówce rankingu nie znalazły się Rzym, Londyn czy Barcelona, nie oznacza, że tam sypia się za grosze. Ceny w branży turystycznej niezmiennie utrzymują się na wysokim (i coraz wyższym – rys.) poziomie, a wysokość rachunku ostatecznie zależy nie tyle od miasta, co terminu rezerwacji, bliskości centrum czy standardu lokum.
Źródło: hotels.com
Z nurtem podwyżek uparcie nie chcą płynąć zwolennicy taniego podróżowania. Biegu rzeki raczej nie zawrócą, ale wciąż z powodzeniem, niczym na wędkę, łowią tanie noclegowe okazje w czasach turystycznej drożyzny.
Więcej informacji można uzyskać w serwisie Bankier.pl w analizie pt. Tanie nocowanie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|