Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Mało udaną premierę zaliczył tablet firmy Sony. Urządzenie zostało mocno skrytykowane za cenę i sprzęt. Japońska firma wierzy jednak, że dzięki S niedługo zostanie numerem dwa na rynku tabletów.

robot sprzątający

reklama


Marzenia japońskiej firmy Sony, by powrócić do pierwszej ligi w elektronice użytkowej, raczej się nie spełnią. Koncern nadal boryka się ze sporymi problemami koncern - trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii, a później włamania do PlayStation Network mocno nadwyrężyły nie tylko jego reputację, ale także finanse. Szansą na odbicie miały być tablety, hit ostatniego roku. Agencja Reuters podaje jednak, że urządzenia z Japonii raczej rynku nie podbiją.

>> Czytaj więcej: PSN wraca do Japonii

Pierwsze wrażenia tak analityków, jak i recenzentów gadżetów są w przytłaczającej większości negatywne. Dwie wersje tabletu kosztują odpowiednio 499 i 599 dolarów, a więc tyle samo, ile podstawowa wersja iPada. Nie ma wątpliwości, że nikt nie zapłaci tyle, ile za iPada, otrzymując coś, co iPadem nie jest. Zwłaszcza, że - jak wskazują badania - cena jest podstawowym czynnikiem wpływającym na podjęcie decyzji o zakupie, czego najlepszym dowodem jest TouchPad Hewletta-Packarda sprzedający się po ogromnej obniżce tak dobrze, że firma postanowiła wypuścić jeszcze jedną partię, zanim projekt zostanie ostatecznie zamknięty.

Sonda
Zamierzasz w najbliższym czasie kupić tablet?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Firma i tak jest już mocno spóźniona - iPad pojawił się półtora roku temu, a Galaxy Tab blisko rok temu. Odmienny wygląd i marka mogą okazać się niewystarczające, by przyciągnąć uwagę konsumentów. Howard Stringer, dyrektor generalny firmy, twierdzi jednak, że nie jest istotne, kto wypuści produkt jako pierwszy, ale czyj produkt będzie lepszy. Doświadczenie pokazuje jednak, że to Apple, mimo pewnej dozy krytyki, cały czas zbiera premię za pierwszeństwo, a także spienięża siłę swojej marki.

Nic raczej nie wskazuje na to, by tablety Sony miały wyznaczać standardy na rynku. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych producentów tych urządzeń, japońska firma raczej starać się będzie utrzymać dystans do lidera niż nim się stać. Z negatywnymi recenzjami trudno będzie podbić rynek. Oczekiwania są bowiem duże.

Podkreśla się co prawda, że tablet S jest bardziej poręczny, jednak kwestionuje się zainstalowany sprzęt, a także łatwo rysujący się ekran. Urządzenie pracuje na systemie operacyjnym Android, co jest jego zaletą. Raczej nie wystarczy jednak do tego, by stać się numerem dwa na rynku tabletów do przyszłego roku, jak Sony to sobie zaplanowała. Za sukces uznać będzie można utrzymanie się na rynku.

>> Czytaj także: 5 milionów tabletów od Amazonu?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *