Szybsze mikroprocesory dzięki... płatkom śniegu
Dzięki dokładnemu poznaniu procesu tworzenia się w naturze płatków śniegu i muszli, naukowcy IBM zdołali udoskonalić metodę produkcji mikroprocesorów.
Naukowcom udało się rozwiązać problem nadmiernego wydzielenia się ciepła z mikroprocesorów. Zamiast dwutlenku krzemu, używanego jako izolator, zastosowana będzie próżnia, której zdolności przewodzenia są właściwie zerowe. Mikroskopijnych rozmiarów "bąble próżniowe" zostaną wytworzone między miedzianymi przewodami - donosi BBC.
Badaczom pomogło dokładne zbadanie i opanowanie procesu tworzenia się płatków śniegu i muszli, tworzących bardzo regularne kształty i skomplikowane wzory, podobne do stosowanych w mikroprocesorach. Efektem zastosowania tej techniki będzie zwiększenie wydajności procesorów o 35% przy jednoczesnym zmniejszeniu poboru energii o 15%.
Użyte w produkcji ulepszonych mikroprocesorów procesy są znane od kilku lat. Dopiero teraz jednak udało się je na tyle opanować, by możliwe stało się stworzenie stabilnego mikroprocesora. Obecnie trwają prace, by można je było produkować na skalę masową od 2009 roku.
IBM zapowiada, że w pierwszej kolejności zostaną one zastosowane w serwerach, używanych przez firmy i inne zespoły badawcze.