Sztuczna inteligencja nie jest gotowym rozwiązaniem, które zadziała samoistnie. Jest jak młody pracownik z ogromnym potencjałem, któremu należy stworzyć odpowiednie warunki do nauki i rozwoju, aby korzystać z pełni jego możliwości. Jednym z niezbędnych elementów takiej edukacji jest dostęp do danych, rozproszonych często w różnych silosach.
reklama
Informacje stanowią bazę dla sztucznej inteligencji. Jeśli chcemy czerpać zyski z zastosowania AI, powinniśmy najpierw nauczyć ją podejmowania automatycznych decyzji, aby osiągnąć konkretne rezultaty. Dlatego uczymy systemy sztucznej inteligencji analizować dane i dajemy im algorytmy, dzięki którym mogą rozwiązywać problemy. Aby to jednak było możliwe, musimy przygotować podstawę informacyjną dla AI. Jest to istotne, bo w przyszłości systemy sztucznej inteligencji będą się uczyły same.
W przeciwieństwie do ludzi, AI potrzebuje dużych ilości danych, aby działać efektywnie. Jednak w odróżnieniu od ludzi z łatwością radzi sobie z przetwarzaniem takiej masy danych. Na przykład system, aby rozpoznać obraz psa, potrzebuje przetworzyć setki tysięcy, a nawet miliony obrazów z psem i bez psa. Natomiast małe dziecko potrafi rozpoznać psa na pierwszy rzut oka. Choć maszyny potrzebują dziś masowych ilości danych, aby uzyskać wyniki, są w stanie zrobić to zdecydowanie szybciej niż te, które powstały w latach 80-tych, na pierwszej fali sztucznej inteligencji. To kładzie kres paradoksowi, że obfitość oznacza deficyt!
Nic się nie dzieje bez informacji. Ich zalew może być dziś postrzegany jako przekleństwo, ale może też stać się dla nas pomocny w przyszłości. Poziom naszych umiejętności poznawczych spada z powodu nadmiaru danych. Nie wykorzystujemy nawet 80% z nich! Z każdym mijającym dniem i rokiem liczba informacji rośnie i ulega zwielokrotnieniu.
Nadmiar informacji idealnie nadaje się do zastosowań z zakresu sztucznej inteligencji. Jednak oprogramowanie ERP nie jest w stanie przetwarzać ich ogromu. Potrzebne jest oprogramowanie kontekstowe, które może efektywnie zarządzać i przechowywać wolumeny danych oraz, w razie potrzeby, poziomo je skalować.
W dobie sztucznej inteligencji informacja staje się czynnikiem produkcji. Dlatego istotne jest, aby znać wartość swoich danych i przechowywać je w systemie ECM. Repozytorium informacji, które stanowi rdzeń rozwiązania, pełni funkcję sejfu do przechowywania nowej waluty w biznesie, czyli informacji. Używane jako archiwum cyfrowe przechowuje wartości empiryczne i ma zdolność zapamiętywania. Inteligencja nadaje oprogramowaniu nową warstwę architektoniczną - usługi poznawcze.
Usługi te obejmują wszystkie technologie sztucznej inteligencji z zakresu głębokiej analizy treści, ontologii i przetwarzania języka naturalnego (NLP), które są dostępne w aplikacjach ECM. Ponadto, zdolność tych usług do łączenia, takiego jak na przykład modelowanie statystyczne i semantyczne, niesie ze sobą potencjał innowacyjności.
Źródło: SER GROUP Polska
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|