System Antyplagiatowy Plagiat.pl ma być dostępny w 3 tysiącach szkół średnich i gimnazjów na terenie całego kraju. Teoretycznie powinien oduczyć uczniów "zapożyczania" fragmentów prac. Nam nasunęły się pewne pytania o stosowanie go w praktyce.
reklama
Dostawca systemu Plagiat.pl poinformował, że od 1 września to rozwiązanie dostępne będzie w 3 tysiącach szkół średnich i gimnazjów na terenie całego kraju. Z systemu będą mogły korzystać te placówki, które stosują platformę Synergia firmy Librus. Dostęp do Internetowego Systemu Antyplagiatowego będzie dla szkół bezpłatny.
Systen Plagiat.pl będzie porównywał prace uczniów z tekstami umieszczonymi w internecie oraz w wewnętrznych bazach szkół i ogólnopolskiej bazie zadań domowych. Efektem sprawdzenia pracy jest raport, w którym widać zapożyczone fragmenty i źródła tych zapożyczeń. Nauczyciel będzie taki raport oceniał i stwierdzał, czy zapożyczenia zostały użyte zgodnie z zasadami.
- To wyjątkowy projekt, dzięki któremu już w szkołach średnich uczniowie będą mogli przygotować się do uczelnianych standardów. Sprawdzanie prac studentów w programach antyplagiatowych jest ustawowym obowiązkiem, więc wprowadzenie takich norm na wcześniejszych etapach edukacji może przyczynić się tylko do poprawy jakości kształcenia, a to jest nadrzędny cel tego projektu. Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby budować w uczniach poczucie świadomości, że kopiowanie cudzych tekstów jest nieuczciwe, a kreatywna praca i samodzielność to jedne z najwyższych wartości pracy twórczej. - mówił dr Sebastian Kawczyński, prezes Plagiat.pl.
fot. Africa Studio / Shutterstock.com
Ta informacja z pewnością nie ucieszy niektórych uczniów. Przy okazji nam również nasunęły się pewne pytania.
W ubiegłym roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała ciekawy raport na temat systemów antyplagiatowych. Wynikało z niego, że istnieją sposoby na oszukanie tych systemów, a w innych przypadkach te systemy się mylą. NIK wskazał, że zdarzało się zarówno nieuzasadnione ignorowanie wyników, jak i posługiwanie się nimi w sposób bezkrytyczny. Obydwa zjawiska nie są do końca dobre i pytanie brzmi, czy wystąpią w szkołach?
Jest też inne pytanie. System ma korzystać z ogólnopolskiej bazy zadań domowych. Jak ta baza jest rozwijana? Trzeba do niej dodawać zadania domowe, ale przecież te zadania są czyimś dziełami. Pytanie brzmi, czy jeśli nauczyciel korzysta z systemu antyplagiatowego to automatycznie wprowadza do niego nowe zadania? Jeśli tak, to czy nie powinien uzyskać od uczniów lub ich rodziców zgody na coś takiego? Co zrobić, jeśli uczeń nie wyrazi takiej zgody?
Spytaliśmy firmę Plagiat.pl o te praktyczne szczegóły. Opublikujemy odpowiedź gdy tylko ją dostaniemy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
STOART żądał opłat za odtwarzanie muzyki w bibliotekach? Ministerstwo ma zastrzeżenia - AWI
|
|
|
|
|
|