Zaledwie 9 miesięcy trwała całkowita samodzielność Symbiana, systemu operacyjnego telefonów komórkowych fińskiej Nokii. W lutym Dziennik Internautów informował o wykupie wszystkich akcji Symbian Ltd. oraz utworzeniu przez firmę z Espoo Symbian Foundation, mającej zajmować się dalszym rozwojem systemu. W ciągu tego krótkiego czasu wiele najwyraźniej się zmieniło.

>> Czytaj także: Symbian rozwinie się dzięki milionom z UE 

Jak bowiem informuje sama Fundacja, podjęta została decyzja o jej przekształceniu z organizacji non-profit w zwykłą firmę. Jej jedynym zadaniem będzie udzielanie licencji na wykorzystanie systemu operacyjnego oraz na użytkowanie znaków towarowych. Sam Symbian pozostanie jednak jako open source.

Tim Holbrow, dyrektor wykonawczy Symbian Foundation, napisał w komunikacie prasowym, że decyzja o utworzeniu Fundacji była jak najbardziej zasadna. Od tego czasu jednak nastąpiła "sejsmiczna zmiana" na rynku technologii mobilnych, inne są także warunki ekonomiczne. To sprawiło, że część firm stojących za Fundacją po prostu się z niej wycofała. W takiej sytuacji jej utrzymywanie w obecnym kształcie byłoby niecelowe.

Wszelkie zmiany mają zakończyć się do kwietnia 2011 roku. Pierwszym krokiem będzie ograniczenie działalności, a także zmniejszenie liczby zatrudnionych. Producent telefonów komórkowych przejmie wszelkie działania związane z utrzymaniem i rozwojem systemu.

Nokia wiąże z Symbianem swoją przyszłość. Mimo wielu słów krytyki pod jego adresem, jest on najczęściej używanym systemem operacyjnym. To jednak już niedługo może się zmienić - fińskiemu projektowi po pietach depcze bowiem Android autorstwa Google'a, nie ma też co oczekiwać, Apple spowolni swoją ekspansję.

>> Czytaj więcej: Android zdetronizuje Symbiana?