Wszystkie dane rynkowe wskazują, że rynek smartfonów będzie bardzo dynamicznie rósł. Coraz więcej producentów telefonów komórkowych wprowadza je do swojej oferty, widząc zapotrzebowanie ze strony klientów, którzy coraz częściej oczekują czegoś więcej niż tylko urządzenia do rozmów i SMS-ów. Kiedyś zapewnić to mógł właściwie tylko Research in Motion, teraz także Apple, Nokia, Motorola, HTC.

Badająca rynek IT firma IDC spodziewa się średniego rocznego wzrostu sprzedaży bardziej zaawansowanych telefonów na poziomie 20,9 procent. W 2013 roku nabywców miałoby znaleźć 390 milionów urządzeń. Jednocześnie jednak gwałtownym zmianom ulec ma rynek mobilnych systemów operacyjnych.

Poważną konkurencję dla BlackBerry, Symbiana i Windows Mobile stanowić będą Android (firmy Google), Mac OS X czy webOS. Szczególnie szybko rośnie zwłaszcza liczba smartfonów pracujących w oparciu o rozwiązanie firmy Google.

IDC jest zdania, że pozycję lidera utrzyma Symbian. Ma to być możliwe dzięki silnej pozycji fińskiej Nokii na rynkach większości krajów (poza Stanami Zjednoczonymi). Sprzedaż telefonów z Androidem ma w roku 2013 osiągnąć poziom 68 milionów, co oznacza średnioroczny wzrost o 150,4 procent.

Wraz ze wzrostem liczby używanych smartfonów konieczne będą dalsze inwestycje w rozbudowę infrastruktury telekomunikacyjnej. Pod koniec ubiegłego roku Dziennik Internautów informował o problemach części mieszkańców Nowego Jorku i Londynu, co miało być spowodowane przeciążeniami sieci w tych miastach wynikającymi z dużej liczby nowych smartfonów.