Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Surface za 200 dolarów? To całkiem możliwe, ale czy korzystne?

15-08-2012, 11:53

Najnowsze plotki o Surface mówią, że urządzenie będzie kosztować 199 dolarów. Szczerze powiedziawszy Microsoft mógłby to zrobić, nawet sprzedając sprzęt poniżej kosztów.

robot sprzątający

reklama


Od kiedy Microsoft zaprezentował urządzenia Surface, komentatorzy rynkowych wydarzeń zadają sobie dwa pytania:

  1. Czy wejście Microsoftu na rynek sprzętu komputerowego nie zniechęci OEM-ów do współpracy z Microsoftem?
  2. Ile będzie kosztowało urządzenie Surface?

Odpowiedź na pierwsze pytanie już znamy. Dell, Lenovo i Samsung wypuszczą urządzenia z nowym Windowsem RT, a więc będą konkurować z Surface, kontynuując współpracę z Microsoftem.

Jeśli chodzi o cenę Surface, to mamy tylko plotki. Informacje ujawnione pod koniec lipca sugerowały, że Surface może kosztować tysiąc dolarów. To byłoby bardzo drogo, zbyt drogo, by mówić o skutecznej konkurencji z iOS i Androidem.

Wczoraj natomiast Engadget, powołując się na własne źródła, podał, że Surface pojawi się na rynku już 26 października w cenie 199 dolarów (zob. Engadget, Microsoft Surface for Windows RT tablet coming October 26th for $199?).

199 dolarów? To możliwe

Oczywiście cena w okolicach 200 dolarów byłaby bardzo niska. Możliwe nawet, że byłaby to cena odpowiadająca kosztom produkcji lub nawet niższa od tych kosztów. To jednak nie oznacza, że byłaby nieprawdopodobna.

Peter Bright w serwisie Ars Technica zauważa, że przyszłością rynku urządzeń przenośnych może być subsydiowanie zakupu sprzętu, podobnie jak dziś operatorzy komórkowi dopłacają do zakupu telefonów komórkowych. To możliwe, ponieważ dostawcy systemów operacyjnych nie tylko sprzedają oprogramowanie, ale i dostarczają płatne usługi. Posiadacze urządzeń przenośnych kupują aplikacje, książki, muzykę, filmy (te ostatnie można też cyfrowo wypożyczać). Przestaje się liczyć sprzedaż pudełka z oprogramowaniem. Liczy się baza użytkowników, którzy generują przychody stale.

Teraz obserwujemy nacisk na to, aby sprzęt był tani. Prędzej czy później ktoś spróbuje sprzedać go nawet poniżej kosztów, byle tylko ugryźć większy kawałek tortu e-usług. Tym kimś może być Microsoft, który już obniżył ceny konsoli Xbox 360 właśnie po to, by zwiększyć przychody z e-usług.

Zabójstwo ekosystemu?

Sonda
Do czego będzie dążył Microsoft?
  • do sukcesu, lekceważąc partnerów OEM
  • do równowagi między własną ofertą a ofertów partnerów
  • do wspierania partnerów i ekosystemu Windowsa
wyniki  komentarze

Oczywiście każdy Czytelnik domyśla się, gdzie jest pułapka i dlaczego Acera poirytowały plany Microsoftu. Jeśli Microsoft będzie sprzedawał swój sprzęt po 199 dolarów, a jednocześnie każe płacić OEM-om za korzystanie z Windowsa 8 na ich urządzeniach, będzie to koniec ekosystemu Windowsa.

Plotki pojawiające się w czerwcu br. sugerowały, że Microsoft może żądać nawet 95 dolarów za licencję dla urządzenia. Inne informacje mówiły o kwocie 35 dolarów. Cóż... gdyby Microsoft subsydiował sprzedaż urządzeń Surface, to nawet 10 dolarów byłoby zbyt wysoką kwotą.

Ten najgorszy scenariusz wydaje się obecnie nieprawdopodobny z jednego powodu - firmy Dell, Lenovo i Samsung raczej nie współpracowałyby z Microsoftem tak chętnie, gdyby spodziewały się z jego strony takiego ciosu. Ich wiedza na temat przyszłości Windowsa i Surface z pewnością przekracza to, co podaje się do publicznej wiadomości. Trzeba jednak przyznać, że w świecie Windowsa i producentów OEM od wielu lat nie było tyle miejsca na niespodzianki.

Czytaj: Acer odgraża się Microsoftowi za Surface i co? Porzuci Windowsa?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Engadget



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E