Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Na początku roku akademickiego, pod presją czasu, szczególnie łatwo o pochopne podpisanie umowy najmu lub podjęcie się dorywczej pracy bez formalnego uzgodnienia warunków z pracodawcą na papierze. Według danych Akademickiej Poradni Prawnej na Uniwersytecie Warszawskim po porady prawne studenci najczęściej zgłaszają się w związku z podpisywaniem różnego rodzaju umów.

robot sprzątający

reklama


Większości problemów unikają ci studenci, którzy po poradę prawną zgłaszają się przed podpisaniem, a nie po podpisaniu umowy – twierdzi Łukasz Oleksiuk, radca prawny z Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie. – Kiedy niekorzystny dla nas dokument zostanie podpisany, znacznie trudniej walczyć z nieuczciwym pracodawcą czy właścicielem mieszkania. Dlatego wcześniej koniecznie należy dokładnie przeczytać dokument, a najlepiej skorzystać z krótkiej konsultacji prawnej, która umożliwi uniknięcie potencjalnych zagrożeń.

Najczęściej pojawiającymi się sprawami studenckimi w ciągu ostatnich dwóch lat były sprawy z zakresu prawa cywilnego. W 2016 roku stanowiły one 64,23% wszystkich spraw skierowanych do Poradni – mówi Karol Brunejko, Dyrektor Akademickiej Poradni Prawnej Uniwersytetu Warszawskiego. Do spraw cywilnych zaliczają się między innymi sprawy z zakresu prawa rodzinnego, spadków, nieruchomości czy ochrony praw konsumentów.

Bezpieczne mieszkanie

Częsty – zwłaszcza na początku roku akademickiego – problem może stanowić wynajem mieszkania. Pośpiech, ograniczony budżet oraz duża konkurencja osób szukających ofert o podobnych warunkach uniemożliwiają spokojną ocenę przedstawianej przez najemcę umowy.

W takiej sytuacji tym bardziej należy zachować ostrożność. Wiele oszustw na rynku mieszkaniowym jest obliczonych właśnie na desperację klienta, który ma problem ze znalezieniem odpowiedniej oferty. Wystawiający mieszkanie nie ma prawa oczekiwać żadnych opłat za podanie kontaktu do właściciela mieszkania, umówienie się na oględziny czy zapisanie na listę oczekujących. Takie praktyki powinny natychmiast wzbudzić nasze podejrzenia i skłonić do rezygnacji z oferty – przestrzega mecenas Łukasz Oleksiuk.

Radca prawny uczula również na zwrócenie uwagi na kilka szczególnie istotnych zapisów w umowie – informacji dotyczącej czasu odstąpienia od niej, wyłączności do prawa użytkowania lokalu na czas najmu, jasno określonych warunków dotyczących ustalenia wysokość kaucji oraz jej zwrotu, a także wykorzystania protokołu zdawczo-odbiorczego wraz z dokumentacją zdjęciową jako wyłącznej podstawy do oceny zasadności zwrotu kaucji. Również cena znacznie niższa od średniej rynkowej powinna wzbudzić czujność. Z kolei w przypadku mieszkania o widocznie podwyższonym standardzie, w dobrej lokalizacji i wyjątkowo dobrej cenie warto skorzystać z prostego narzędzia, jakim jest wyszukiwanie obrazem w przeglądarce Google. Zdarza się bowiem, że zdjęcia mieszkań są fotografiami ze stocków lub skradzionymi z portali wnętrzarskich. Koniecznie należy także sprawdzić księgę wieczystą, aby upewnić się, czy osoba wynajmująca mieszkanie jest do tego uprawniona.

Udane zakupy

Studenci mają także problemy ze sprawami dotyczącymi roszczeń z tytułu umowy kupna-sprzedaży. Może ona dotyczyć na przykład kupna samochodu, które w Polsce może odbywać się wyłącznie za pośrednictwem tej właśnie umowy. Kupno auta – zwłaszcza pierwszego oraz tego z rynku wtórnego – to poważna decyzja, która może przysporzyć niemało uciążliwych wizyt w urzędach, a w poważniejszych przypadkach – nawet problemów prawnych. Dlatego przed podpisaniem dokumentów warto sprawdzić, jak taka umowa powinna wyglądać, a jednocześnie – mimo pewnej szablonowości wzoru tego typu umów – wczytać się w szczegóły. To one bowiem ostatecznie mają decydujące znaczenie.

Często największą wagę przywiązuje się do umowy podstawowej. Tymczasem nie mniej ważne są wszelkie aneksy. Umowa kupna-sprzedaży może nie zawierać błędów, ale aneksy mogą dowodzić, że historia rejestracji pojazdu jest niepełna lub występują niezgodności w karcie pojazdu – zaznacza radca prawny.

Pewna praca

- Wśród studenckich problemów związanych z prawem cywilnym licznie występują także kłopoty z umowami zlecenie. Uważać należy zwłaszcza na zapisy dotyczące kar przewidzianych w przypadku przedwczesnego zerwania umowy bądź niepełnego wywiązania się z obowiązków z niej wynikających. Warto także wiedzieć, że umowa zlecenie nie może być traktowana jako okres próbny przed podpisaniem umowy o pracę. Jeśli pracodawca obiecuje umowę o pracę po okresie próbnym na zleceniu, to albo sam ma braki w wiedzy prawnej, albo zwyczajnie nie ma zamiaru wywiązać się z obietnicy – podkreśla mecenas Oleksiuk.

Z kolei z prawem pracy problem ma 9,65% zgłaszających się do Poradni studentów. Najczęściej są to sprawy związane z umowami o pracę. Prawnicy zwracają uwagę na kilka kwestii, z którymi studenci mogą mieć problemy. Jest to między innymi dokładne określenie zakresu obowiązków na danym stanowisku. Zdarza się bowiem tak, że studenci otrzymują zadania poniżej swoich kompetencji, wymagające mniejszej odpowiedzialności niż ich współpracownicy na takich samych pozycjach. Mecenas Łukasz Oleksiuk przypomina również o konieczności zamieszczenia w umowie informacji dotyczących dodatkowych składników wynagrodzenia. - Określone powinny zostać formy rozliczania nadgodzin, wyjazdów służbowych, premii od wykonanej pracy oraz możliwość wypłacenia ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystane dni urlopowe.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E