Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Stat24 gra z użytkownikami w kotka i myszkę

20-04-2009, 23:04

Miesiąc temu omawialiśmy w Dzienniku Internautów sposób, w jaki operator statystyk Stat24.pl traktuje użytkowników darmowej wersji swojego skryptu. Przypomnijmy: firma obiecała użytkownikom podział zysków z wykorzystania przestrzeni reklamowej. Emisja zaczęła się w grudniu 2008 r., jednak użytkownicy usługi nadal nie mają możliwości uzyskania rozliczeń. Sprawdziliśmy, czy sytuacja uległa zmianie.

W marcu Żaneta Tarnowska-Jasińska, dyrektor zarządzająca Stat24, zapewniła Dziennik Internautów, że panel rozliczeń zostanie udostępniony użytkownikom "w najbliższym czasie". W kwietniu br. sprawdziliśmy, jak zostanie potraktowany "zwykły użytkownik" (nie dziennikarz) wysyłający pytania na adres kontaktowy.

8 kwietnia na wskazany na stronie Stat24 adres zostały wysłane pytania:

Gdzie można znaleźć następujące dane dotyczące emisji reklam na stronach z darmowymi statystykami Stat24:

  • liczba emisji reklam od grudnia włącznie,
  • formy emisji (typ reklamy i jej wielkość),
  • lista kampanii, które były emitowane,
  • naliczona kwota za udostępnienie przestrzeni reklamowej na stronie użytkownika?

oraz

Gdzie można wprowadzić dane rozliczeniowe i pobrać wzór umowy?

Informacja zwrotna nadeszła dokładnie tydzień później - w środę, 15 kwietnia (należy jednak zaznaczyć, iż w międzyczasie były święta). Przedstawicielka Stat24 zapewniła w niej, że firma jest "na końcowym etapie przedstawienia (...) Programu Partnerskiego". Ponadto dodała:

W najbliższym czasie, po zakończeniu ostatniego etapu prac nad Programem Partnerskim, udostępnimy Państwu witrynę, na której będą mogli Państwo sprawdzić dokładny stan emisji reklam oraz przychodów, jakie wygenerowała dla Państwa własna witryna. Pragniemy jednocześnie zapewnić, że wszystkie dotychczas wyemitowane reklamy podlegają rozliczeniu i dane o ilości tych emisji są gromadzone w naszym systemie.

Ponieważ w e-mailu ze Stat24 nie padły odpowiedzi na zadane powyżej pytania ani żadne konkretne informacje, wysłaliśmy drugi e-mail, w którym ponowiliśmy wcześniejsze pytania, uzupełniając je o jedno dodatkowe: Ile będzie jeszcze trwał "najbliższy czas"?

Do poniedziałku, 20 kwietnia br. nie dotarła odpowiedź ze Stat24.

Niezależnie od prowadzonej przez nas korespondencji, 20 kwietnia Stat24 rozesłało do użytkowników darmowych statystyk następującą wiadomość:

Informujemy, że rozpoczynamy kolejny etap prac związany z wdrożeniem Programu Partnerskiego. Jego celem jest oferowanie użytkownikom stat24 szerszej gamy usług oraz profitów finansowych. Dotychczasowy regulamin stat24 nie zakładał podziału zysków z reklam między stat24 a użytkowników systemu, zatem zostały wprowadzone stosowne korekty. Pełen regulamin dostępny jest pod adresem:
http://stat24.com/pl/statystyki/regulamin_statystyk_darmowych
Następnym krokiem będzie udostępnienie panelu, w którym użytkownicy będą mogli sprawdzić wynagrodzenie, jakie uzyskali za dotychczas wyemitowane na ich witrynach reklamy. Ostatnim etapem będzie włączenie systemu wypłat wynagrodzeń w postaci gotówki lub nagród.

Jak widać, po raz kolejny nie padły nawet przybliżone informacje co do terminów. Również nowy regulamin nie wspomina ani słowem o udziale użytkowników w zyskach. Tymczasem reklamy, które emituje Stat24, to toplayery (wyskakujące okienka omijające blokady pop-upów), będące jedną z najbardziej drażniących i najdroższych form reklamy internetowej.

Warto zauważyć, iż na rynku funkcjonuje szereg darmowych rozwiązań nieemitujących na stronach użytkowników toplayerów. Wśród nich można wymienić Google Analytics, mało znana Woopra.com czy działające po stronie serwera statystyki AwStat.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl