Spotify, szwedzki serwis umożliwiający słuchanie muzyki online, przyciąga coraz więcej użytkowników i już teraz w Szwecji generuje większe przychody wytwórniom muzycznym niż iTunes firmy Apple.
reklama
Spotify to działający publicznie od października 2008 roku serwis, umożliwiający słuchanie muzyki przez internet (medium strumieniowe). Użytkownicy mogą odsłuchiwać pojedyncze utwory, a także całe albumy oraz stworzone przez siebie playlisty. Do wyboru mają około 4 milionów utworów. Wcześniej muszą się zarejestrować, a następnie pobrać i zainstalować specjalny odtwarzacz Spotify, który umożliwia słuchanie muzyki bezpośrednio z serwisu. Utwory są zabezpieczone i nie można ich pobrać na dysk i słuchać za pomocą innych programów.
Serwis dostępny jest na razie tylko w wybranych krajach Europy Zachodniej. Można z niego korzystać za darmo lub płacić miesięczny abonament (9,99 euro). W przypadku bezpłatnego korzystania z serwisu pomiędzy utworami Spotify emituje 15-30 sekundowe reklamy. Możliwe jest także zakupienie słuchanych utworów i pobranie ich na dysk poprzez sklepy partnerskie. W ten sposób witryna zarabia na utrzymanie oraz tantiemy, które przekazuje wytwórniom. Spotify współpracuje z Universal Music Group, Sony BMG, EMI Music, Warner Music Group, Merlin, The Orchard, CD Baby oraz Naxos.
Per Sundin, dyrektor Unversal Music Group, powiedział w wywiadzie dla Swedish Wire, że w pięć miesięcy od startu serwisu Spotify stało się ich największym cyfrowym źródłem dochodu, pokonując tym samym należący do Apple sklep iTunes, który zajmuje się sprzedażą przez internet pojedynczych utworów. Słowa Sundina potwierdza Mark Dennis ze szwedzkiego oddziału Sony, który twierdzi ponadto, że jest coraz więcej sygnałów wskazujących na to, iż duża liczba internautów nielegalnie pobierających pliki skierowała się właśnie ku Spotify.
Spotify dostępny jest na razie tylko w Szwecji, Norwegii, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Francji oraz Hiszpanii. Serwis planuje jeszcze w tym roku wejść na rynek amerykański, na którym jest już kilku silnych graczy działających w podobnym modelu, m.in. Napster czy Pandora, a także kilka silnych sklepów internetowych, jak iTunes, które mają tę przewagę, że oferowane przez nie pliki nie są zabezpieczone technologią DRM.
Jak podaje Swedish Recording Industry Association, rynek cyfrowej sprzedaży muzyki uzyskał o 57% lepsze wyniki finansowe niż przed rokiem i zawdzięcza to właśnie takim serwisom jak Spotify czy iTunes. To dobra wiadomość także dla szwedzkiego The Pirate Bay, które wkrótce - jeśli przejęcie przez GGF zostanie sfinalizowane - prawdopodobnie także stanie się serwisem na abonament i będzie odprowadzać część zarobionych pieniędzy do wytwórni. Dziwić zatem mogą ciągłe próby podstawiania nogi TPB przez wytwórnie na drodze do "legalizacji".
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|