Polskie służby mogą przy byle okazji zaglądać do billingów obywateli i nie ma nad tym kontroli. Mimo tak liberalnego prawa służbom zdarzało się naruszać przepisy i procedury, o czym można poczytać w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.
Zbyt łatwy dostęp służb do danych o połączeniach telefonicznych i internetowych Polaków to temat podejmowany w Dzienniku Internautów od lat.
Teoretycznie służby powinny móc zaglądać w billingi, kiedy tropią szczególnie niebezpiecznych przestępców. Polskie prawo jest jednak tak skonstruowane, że służby mogą zaglądać w billingi przy byle okazji, właściwie bez powodu i bez nadzoru ze strony innych władz.
Istnienie problemu potwierdził wyrok wydany w roku 2012, a dotyczący naruszenia prywatności dziennikarza przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Funkcjonariusze CBA ot tak zaglądali sobie w billingi.
Dziś Najwyższa Izba Kontroli wydała raport z kontroli dotyczącej uzyskiwania i przetwarzania billingów. Kopię dokumentu zamieszczamy pod tym tekstem. Ustalenia z tego raportu nie są całkowitą nowością dla czytelników DI. Wspominaliśmy już, że NIK przekazała Trybunałowi Konstytucyjnemu najważniejsze wnioski z kontroli. Niemniej teraz można zobaczyć dokument i dokładniej opisać ustalenia.
NIK dostrzegła, że przepisy dotyczące uzyskiwania i przetwarzania billingów generalnie mają wady, tzn.:
Co ciekawe, Izba mimo wszystko oceniła pozytywnie działalność kontrolowanych służb pod względem realizacji procedur. Generalnie możliwość sięgania po dane telekomunikacyjne mieli upoważnieni pracownicy i funkcjonariusze, a krąg osób posiadających takie upoważnienie był w kontrolowanych instytucjach ściśle określony.
Dodajmy jednak, że ocena NIK nie obejmuje zasadności występowania o billingi w poszczególnych sprawach. Izba nie ma prawa tego oceniać.
Ponadto raport NIK mówi o stwierdzeniu pewnych nieprawidłowości w procedurach i realizacji przepisów. Nie zawsze te nieprawidłowości kończyły się bezprawnym ujawnieniem danych, ale jednak wystąpiły. Poniżej przykłady naruszeń:
Szczegóły dotyczące przetwarzania i uzyskiwania danych z billingów w poszczególnych instytucjach znajdziecie w raporcie NIK, który zamieszczamy poniżej.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.