Kilkadziesiąt milionów użytkowników Skype'a nie mogło w środę 22 grudnia br. skorzystać z usług komunikatora. Powodem awarii był błąd logowania. Po około czterech godzinach wszystko wróciło do normy.
W środę wieczorem liczba aktywnych użytkowników komunikatora Skype zaczęła drastycznie spadać, co zwróciło uwagę obsługi technicznej. Użytkownicy nie mogli się zalogować.
Sieć Skype nie działa jak zwykły telefon lub sieć IM - zamiast tego opiera się na milionach pojedynczych połączeń między komputerami i telefonami do przechowywania danych. Niektóre z tych komputerów to tzw. „supernodes”. Działają one trochę jak książki telefoniczne Skype. Jeśli chcesz z kimś porozmawiać, a aplikacja Skype nie może ich znaleźć od razu (na przykład dlatego, że łączysz się z innego miejsca lub z innego urządzenia) komputera lub telefonu, najpierw spróbuje znaleźć „Supernode” i dowiedzieć, w jaki sposób do nich dotrzeć – czytamy na blogu Skype.
Z reguły liczba „supernode” jest duża, lecz tego dnia zdecydowanie ich zabrakło, co - jak tłumaczy Skype - jest problemem niektórych wersji komunikatora, choć nie wskazuje, których konkretnie.
W ciągu kilku następnych godzin stworzono „mega-supernode”, które pomogły w zlikwidowaniu awarii. Użytkownicy otrzymywali informacje na bieżąco za pośrednictwem Twittera.
Polecamy:
Praca w IT
|
Tanie loty
|
Bukmacherzy
|
Multilac Baby
|
REMÉ kolagen do picia
Wirtualne biura w Warszawie
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.