Już za samo jej posiadanie, możemy usłyszeć wyrok 3 lat pozbawienia wolności. W kwestii jej sprzedaży należy spodziewać się kary do 10 lat pozbawienia wolności. Naszemu kraju bardzo daleko do rozwiązań zastosowanych między innymi w Czechach czy również w Holandii. Jedynie co ostatnio można usłyszeć w tej sprawie to że istnieją "chęci" legalizacji medycznej marihuany w naszym kraju to celów leczniczych, czyli tyczyłoby się to tylko osób cierpiących na bardzo poważne schorzenia jak stwardnienie rozsiane, miażdżycę, nowotwory, alzheimera czy AIDS. W świetle ostatnich badań wykazano, że marihuana może okazać się skutecznym narzędziem w walce z nimi.

17 kwietnia 2015 roku Trybunał Konstytucyjny zasygnalizował Sejmowi celowość działań ustawodawczych zmierzających do uregulowania kwestii medycznego wykorzystania marihuany. 1 lutego 2016 roku poseł Piotr "Liroy" Marzec działający z imienia Kukiz'15 złożył projekt ustawy, w której została poruszona legalizacja marihuany do celów medycznych. Tak obecnie wygląda sytuacja prawna jeśli mówimy o marihuanie jako gotowym produkcie do "użytku". Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, ze w naszym kraju marihuana występuje w postaci, która jest w pełni legalna. Mowa tutaj oczywiście o nasionach konopi indyjskich. Jest tak dlatego, gdyż same nasiona nie posiadają w sobie żadnych substancji narkotycznych (czyli THC). Mało tego, nie są nawet uznawane jako substancja, które może mieć użytek do wyrobu nielegalnych narkotyków, czyli tzw. prekursor.

To właśnie te czynniki dają nam do zrozumienia, że nasiona marihuany są produktem w pełni legalnym w Polsce jak i w większości krajów Unii Europejskiej, zarówno gdy mówimy o ich posiadaniu jak i sprzedaży. Według naszego prawa owy produkt jest uznawany jako "kolekcjonerski", czyli dla miłośników tematyki konopnej, będzie to świetne hobby - zupełnie jak kiedyś dla niektórych ludzi, produktem kolekcjonerskim były (a może i nawet są w dzisiejszych czasach) znaczki pocztowe. Z dnia na dzień nasiona marihuany stają się co raz to bardziej pożądanym produktem, dlatego nie powinno dziwić, że na naszym rynku zaczęły pojawiać się sklepy zajmujące wyłącznie w swojej ofercie nasiona konopi, czyli tzw. seedbanki. W ofercie takich sklepów możemy znaleźć nasiona sprowadzane bezpośrednio od producentów konopnych, co daje gwarancję ich świeżości jak i zarówno autentyczności. Dzielą się one na wiele kategorii jak: Feminizowane, Feminizowane Automatyczne, Medyczne czy też zupełnie inny podział zależy od odmiany konopi jak np. Skunk, Haze i Kush. Istnieje o wiele więcej kategorii czy też cech, według których chcielibyśmy zacząć kolekcjonować dane nasiona. Wszystko zależy zarówno od oferty danego Seedbanku jak i przede wszystkim od indywidualnych wymagań kolekcjonerów. Ceny sprzedawanych nasion wahają się w przedziale od ok. 20 zł do nawet 40 zł za jedno nasionko. Zależne są przede wszystkim od producenta odmiany jak i samej odmiany wybranej przez kolekcjonera. Do najpowszechniejszych producentów nasion konopi zaliczają się: Dutch Passion, Royal Queen Seeds, Female Seeds, Green House Seeds czy Dinafem Seeds.

Należy jednak pamiętać, że nasiona można kupić tylko i wyłącznie do celów kolekcjonerskich. Klient przed zakupem nasion, zostaje poinformowany o stanie prawnym w Polsce w regulaminie sklepu i tym samym jest świadomy, że wykorzystanie nasion konopi do celów innych niż są zawarte w obowiązującym prawie Polskim będzie grozić konsekwencjami ze strony prawnej. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii w Polsce jasno podkreśla, że kiełkowanie nasion (uprawa) jak i posiadanie marihuany (w postaci wyhodowanej rośliny) w Polsce jest nielegalna. We wszystkich krajach, gdzie uprawa nasion marihuany jest nielegalna, nasiona należy traktować jako produkt kolekcjonerski.